
Zbliżają się wybory parlamentarne. Dlatego postanowiliśmy przeprowadzić sondę wśród kandydatów do parlamentu. Zadaliśmy dwa pytania:
1. Czy popiera Pan/Pani ideę likwidacji lub znacznego ograniczenia podatku " janosikowego"?
2. W jaki sposób zamierza Pan/Pani zabiegać w Parlamencie o tą sprawę?
Poniżej prezentujemy odpowiedz kandydata Zjednoczonej Lewicy do Sejmu Ewa Kozicka:
1. Janosikowe w dotychczasowej postaci jest swego rodzaju wypaczeniem. Piękna idea solidarności bogatych z biednymi nie służy dobrze ani mieszkańcom Warszawy, ani gminom, które z tych pieniędzy mają korzystać. Chociażby dlatego, że cierpi na tym budżet miasta, które z braku własnych funduszy popada w coraz większe zadłużenie. Nie ma środków na niezbędne inwestycje, jak np. nowe szkoły, przedszkola i żłobki w odległych od centrum dzielnicach. Przyjęcie w tym roku do szkół dzieci sześcioletnich spowodowało w warszawskich SP tłok, jak np. na Białołęce, gdzie jest aż 18 klas pierwszych! A nowe budynki szkolne powstaną tam może dopiero za dwa-trzy lata…
2. Gdybym w nowej kadencji znalazła się w sejmie, zgłosiłabym poprawkę do ustawy o zmniejszenie oddawanej rokrocznie kwoty. Ale przede wszystkim chciałabym takiej zmiany przepisów, która dawałaby „darczyńcy” prawo do jasnego określenia przeznaczenia oddawanej do budżetu kwoty: komu dać, ile i na co! Byłoby dobrze, aby warszawscy radni też mieli wpływ na to, której z biedniejszych gmin w Polsce stolica zafunduje np. oczyszczalnię ścieków, nową szkołę czy przychodnię lekarską. Ale pod warunkiem, że gmina określi cel i choćby w przybliżeniu poda wartość planowanej inwestycji. Bowiem zdarzało się, że wyrwane Warszawie pieniądze niekoniecznie służyły całej lokalnej społeczności. Włodarze tej czy innej gminy niefrasobliwie przeznaczali je na… nagrody dla siebie i miejscowych notabli! Zmiana przepisów położyłaby kres i takiej patologii.
Odpowiedzi innych kandydatów oraz informację na temat projektu „Kandydaci o janosikowym” znajdziesz TUTAJ !
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie