Reklama

Andrzej Wrona: Jesteście nam bardzo potrzebni

Od kilku miesięcy drużyna "ONICO AZS Politechnika Warszawska" ma nowego zawodnika, który ma wysokie ambicje: wygrywać jak najwięcej spotkań i zapewnić sobie ponownie miejsce w reprezentacji Polski. Mowa o Andrzeju Wronie. Z warszawskim siatkarzem rozmawiamy o początkach przygody z siatkówką, powrocie do domu i ambicjach na obecny sezon z nową drużyną.


Może zacznijmy od początku. Jak zaczęła się Twoja przygoda z siatkówką?

Trenowałem na początku pływanie, ale po roku czasu znudziło mnie to. Tak się złożyło, że w tym czasie po szkołach ursynowskich chodzili trenerzy "KS Metro Warszawa" i proponowali najwyższym chłopakom treningi siatkówki. Poszedłem na pierwszy trening i spodobało mi się to. Zacząłem oglądać mecze reprezentacji Polski w Spodku. Była w nich magia - w widowisku, kibicach. Chciałem to przeżyć na boisku.

Zaczynałeś w "KS Metro Warszawa" i "SKF Legia Warszawa", ale potem wybyłeś do Częstochowy, Bydgoszczy i Bełchatowa. Skąd pomysły na granie w innych, pozawarszawskich klubach?

Z klubu "AZS Częstochowa" dostałem pierwszą ofertę w seniorskiej siatkówce i podpisałem z nimi kontrakt na trzy lata. Następnie dostałem ofertę z "Delecta Bydgoszcz", która okazała się być najważniejszym przystankiem w moim sportowym życiu. Tam rozegrałem trzy dobre sezony i stamtąd trafiłem do kadry reprezentacji Polski. Później trafiłem do "PGE Skra Bełchatów". I tak to minęło. Teraz po dziewięciu latach wróciłem do Warszawy, gdzie jest mój dom.

Od niedawna grasz w "AZS Politechnika Warszawska". Jak się gra w nowej drużynie? Zadomowiłeś się już w niej?

Tak, zadomowiłem się. Atmosfera w drużynie jest świetna. Ciężko trenujemy, gramy przed warszawskimi widzami. Poza tym fajnie się mieszka w domu. Dobrze się tutaj czuję. Staramy się z drużyną zapełnić trybuny na meczach. Na razie nie idzie szałowo, ale pracujemy nad tym.

Czy numer ósmy przynosi Ci szczęście?

Tak, w jakiś sposób przynosi szczęście. Tą ósemkę dostałem w kadrze. Gdy przechodziłem do "PGE Skra Bełchatów" również miałem możliwość wyboru numeru osiem. Gdy zaczynałem grać w "AZS Politechnika Warszawska" Waldek Świrydowicz zgodził się oddać mi swoją ósemkę. Jestem do niej przywiązany.

Jaki masz cel na najbliższy sezon?

Wygrywanie jak najwięcej spotkań. Nie stawiam sobie celów co do pucharów i miejsc, bo jesteśmy drużyną, która może wygrać z każdym, ale również przegrać. Musimy się skupiać na tym, co przed nami.

Wróćmy na chwilę do momentu, gdy grałeś w reprezentacji Polski. Dostałeś Brązowy Krzyż Zasługi za wywalczenie z drużyną złota na MŚ w 2014 roku. To duże wyróżnienie!

Czuję się wyróżniony, bo to jest to samo odznaczenie, który dostał m.in. mój świętej pamięci dziadek, który walczył w Powstaniu Warszawskim. Ja dostałem go wprawdzie za granie w reprezentacji Polski na MŚ, a nie udział w Powstaniu. Mimo wszystko ten wspólny mianownik jest dla mnie czymś wyjątkowym. Dziadek był moim autorytetem. Zabierał mnie m.in. do Muzeum Kolejnictwa czy Muzeum Wojska Polskiego. Będąc dzieckiem co tydzień chodziłem na uroczystą zmianę warty w Ogrodzie Saskim przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Dziadek zaszczepił we mnie miłość do ojczyzny.

Planujesz powrót do reprezentacji?

Przede wszystkim chcę grać dobrze. Na tym będę się skupiać. Jeżeli moja gra spodoba się trenerom w reprezentacji i będą chcieli mnie przyjąć z powrotem, to będzie to dla mnie duży zaszczyt.

Co byś chciał przekazać naszym czytelnikom?

Zapraszam Was wszystkich na nasze mecze. Jak już gramy spotkania na Torwarze to wypadałoby wypełnić jego trybuny ludźmi, którzy nas głośno dopingują. Grałoby nam się zdecydowanie raźniej. Nikt nie lubi grać przy pustych trybunach. Im więcej Was będzie, tym lepiej my będziemy grać. Jesteście nam bardzo potrzebni!

Rozmawiała
Magdalena Zwolak

Fot: Tomasz Adamaszek / ONICO AZS Politechnika Warszawska

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2016-11-03 00:42:18

    Nie dowierzałam jak się dowiedziałam, że Andrzej Wrona zagra w stołecznym klubie Politechniki Warszawskiej. Wspaniale móc go oglądać na Torwarze. Życzę zawodnikowi i Politechnice samych sukcesów. No i mistrzostwa Polski, jak nie teraz to w najbliższych sezonach.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do