Metodą "na prokuratora" chciał wyłudzić 30 tys. złotych

Kolejna udana akcja kryminalnych z Mokotowa. Tym razem funkcjonariusze zatrzymali oszusta podającego się nie za wnuczka ani policjanta, ale za prokuratora. Podejrzany chciał wyłudzić od 85-letniego mieszkańca Mokotowa 30 tys. złotych.

Gdy starszy mężczyzna odebrał telefon, był przekonany, że rozmawia z prokuratorem, który chce go uchronić przed oszustami usiłującymi wkraść się na jego konto.

Według oszusta jedyną bezpieczną metodą uratowania oszczędności emeryta było wpłacenie ich na podane przez niego konto. „Prokurator” w trosce o bezpieczeństwo mężczyzny, nie pozwolił mu się rozłączać do czasu zakończenia akcji – informuje policja.

Starszy mężczyzna wypłacił wiec z banku 30 tysięcy złotych, cały czas będąc w kontakcie telefonicznym z „prokuratorem”. Następnie przesłał pieniądze przekazem pocztowym na wskazane konto. Jakby tego było mało, podejrzany stwierdził, że do powodzenia akcji zatrzymania oszustów potrzeba więcej pieniędzy. Gdy staruszek powiedział, że nie ma więcej oszczędności, przestępca polecił mu wziąć pożyczkę. Niczego nieświadomy mężczyzna złożył wniosek o przyznanie mu kredytu na 26 tysięcy złotych. Na szczęście w porę zareagował pracownik banku i do akcji wkroczyli kryminalni z Mokotowa.

Policjanci ustalili, że pieniądze wypłacono w jednym z banków na terenie województwa lubelskiego. Miejscowi funkcjonariusze zatrzymali na terenie Lublina 25-letniego Rafała B. Przestępca został przetransportowany do Warszawy, gdzie w komendzie przy ul. Malczewskiego usłyszał zarzuty oszustwa i został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.

Rafał B. jest już 8 osobą, jaką od początku tego roku sąd tymczasowo aresztował w związku z wyłudzeniami pieniędzy od osób starszych, zatrzymaną przez mokotowskich policjantów.

Źródło: policja.waw.pl