Nowe zakazy balkonowe? Jak to jest z tymi zasadami i mandatami

Nowe zakazy balkonowe już obowiązują - porozmawiajmy między innymi o wysokich mandatach, które grożą za niestosowanie się do nich.

Zanim przejdziemy do głównej części artykułu. UWAGA, WAŻNE: trwają intensywne poszukiwania dyrektora Kontroli Projektów NCBiR - Macieja Grzegorzewskiego. KTOKOLWIEK WIDZIAŁ, KTOKOLWIEK WIE!

Ostatnio pisaliśmy o tym, jak wygląda prawo i przepisy, które dotyczą palenia papierosów na balkonach. Ta kwestia jest na językach mieszkanek i mieszkańców praktycznie cały czas, ale szczególnie, gdy pogoda robi się bardziej letnia. A, że przyszła właśnie pora na wakacje... To cóż, sami widzicie, że warto takie zagadnienia przypomnieć. Podobnie zresztą z grillowaniem oraz innymi czynnościami, które nie raz można zauważyć na balkonach, a spółdzielnie mieszkaniowe różnie się na nie zapatrują. 

W kwietniu bieżącego roku wprowadzone zostały jednak nowe zakazy balkonowe, o których trzeba pamiętać. Największą zmianą dla osób z balkonami w zabudowie miejskiej jest praktyczny zakaz grillowania. Nowe przepisy zaklasyfikowały emisję dymu, który przedostaje się do więcej, niż trzech innych mieszkań, jako wykroczenie. Tak więc teraz mandat za grillowanie na balkonie może wynieść od 500 do 2000 złotych (grzywna podstawowa) albo od 2000 do 5000 złotych (w przypadku recydywy). 

Chociaż to nieco inna kategoria, warto też przedyskutować limity obciążenia balustrad balkonowych. Dozwolone obciążenia według nowych zasad to: maksymalnie 150 kg na metr bieżący balustrady w przypadku balkonów do trzech metrów kwadratowych; 120 kg na metr bieżący balustrady w sytuacji, gdy balustrada balkonowa ma od trzech do sześciu metrów kwadratowych, natomiast 100 kg na metr bieżący balustrady, jeśli balkon ma powyżej sześciu metrów kwadratowych.

Także sami widzicie, rygorystycznych norm trzeba przestrzegać.