Reklama

Podobno woda w Wiśle jest bezpieczna. Na pewno?

29/06/2020 09:18

Jakość wody w Wiśle jest dobra i ciągle kontrolowana przez badaczy z laboratorium Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.

Ostatnie badania wykazały, że woda w Wiśle w Warszawie...no właśnie, co takiego?

Wspomniane pomiary wykonano rano w dniu 23 czerwca 2020 roku, tuż po zakończeniu zrzutu burzowego z przelewu przy ul. Farysa. Powtórzono je także na dwa dni przed wyborami prezydenckimi. Potwierdziło się, że na stan rzeki mają duży wpływ intensywne opady deszczu, które podnoszą poziom wody. Od 16 do 23 czerwca bieżącego roku poziom wody wzrósł o 50 centymetrów. Tym samym obniżyła się jej jakość, ponieważ brzegi są podmywane.

Eksperci MPWiK zbadali próbki wody z Wisły pobrane w rejonie przelewu przy ul. Farysa, a także obok studni Gruba Kaśka, znajdującej się ok. 10 km dalej na południe, oraz na odcinku od Warszawy do Płocka. Wyniki są porównywalne. Dotyczy to zarówno parametrów fizyko-chemicznych, jak i ilości tlenu rozpuszczonego w wodzie - napisał w komunikacie Urząd Miasta Stołecznego Warszawy. Urzędnicy dodali, że...

Pozostałe parametry, w tym liczba bakterii, przy obecnym wezbraniu mają wartości zbliżone do tych z miesięcy letnich w latach wcześniejszych. Co najważniejsze, stężenia metali ciężkich w rzece są znikome - na poziomie poniżej granicy oznaczalności, czyli uwzględnienia w pomiarze.

MPWiK prowadzi własny monitoring jakości wody w Wiśle. Próbki wody są pobierane w kilku punktach kontroli jakości wody z rzeki – 7 z nich jest zlokalizowanych na odcinku warszawskim, tj. 500 m od przelewu burzowego przy ul. Farysa, 2,5 km oraz przy wylocie oczyszczonych ścieków z Zakładu „Czajka”. Kolejnych 7 znajduje się na odcinku od Warszawy do Płocka: