
Wiedzieliście o tym, że w Pałacu do łapania szkodników zatrudniane są koty? O ciekawostkach najwyższego budynku w Polsce opowiada przewodnik - Tomek Klochowicz.
Na poziomie -2 znajduje się specjalne pomieszczenie, przystosowane na potrzeby kotów. Zwierzęta mają dostarczane jedzenie, są pod opieką weterynarza, mają tam swój ,,koci raj’’ pełen drapaków i legowisk. Mogą swobodnie poruszać się po Pałacu, a spotkać je możemy w najmniej oczekiwanym momencie. Niestety są zbyt płochliwe, aby podejść do grupy zwiedzających.
Tomek jest studentem filozofii, a od 2 lat również przewodnikiem Pałacu. Każdą grupę stara się oprowadzać w inny sposób, indywidualnie podchodząc do każdego. Wycieczki prowadzone są po kompleksie reprezentacyjnym (najpiękniejsze sale Pałacu), zahaczając również o taras widokowy oraz podziemie. 11 metrów pod ziemią, na poziomie -2, oprócz magazynów Pałacu i wspomnianych wcześniej kotów, znajduje się stała ekspozycja pamiątek, wystawa będzie również otwarta 18 maja w noc muzeum. Na 60- lecie PKiN, można było zobaczyć tam, multum eksponatów związanych z Pałacem. Między innymi dawną mównicę z Sali Warszawskiej, przy której przemawiali ówcześni prezydenci.
To jak wyglądał prywatny gabinet Leonida Breżniewa (do którego niegdyś mało kto miał wstęp), albo czy popularne legendy o podziemiach są prawdziwe, dowiemy się właśnie od przewodników Pałacu.
Bardzo ciekawą wiadomością podczas mojego wywiadu z Tomkiem była informacja, że w Sali Marmurowej mieściła się kiedyś najbardziej ekskluzywna restauracja w Warszawie! Swojego czasu również wnętrze przepięknej sali zajmowała ogromna księgarnia, z której korzystać mogli wszyscy, a najczęściej studenci Uniwersytetu Warszawskiego. W filmie ,,Polowanie na muchy’’ w reżyserii Andrzeja Wajdy, w jednej ze scen został uwieczniony widok Sali Marmurowej, w której znajdowała się owa księgarnia. Aktualnie odbywają się tam różnego rodzaju targi, pokazy mody i festiwale - ostatnio festiwal kawy.
Jak wszyscy wiemy, Pałac przyciąga masę turystów z całego świata. Podczas jednej z wielu swoich wycieczek Tomek oprowadzał grupę Kubańczyków, a później Niemców. Niestety okazuje się, że historia Pałacu Kultury i Nauki, jak i naszego kraju, nie jest powszechnie znana zagranicą. W tym rola naszych przewodników, by edukować, uświadamiać, a niekiedy też szokować obcokrajowców naszą bogatą historią.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie