
Pierwsze wspomnienia Tadeusza związane z Pałacem Kultury i Nauki, sięgają jeszcze dzieciństwa, kiedy to razem z babcią, wybrali się na wystawę motyli, organizowanej w PKiN.
Piękne, barwne owady latały wokół nich. Przypominało to podróż do egzotycznych krajów. Motyle w takich miejscach siadają na ubraniach ludzi, to najlepsze chwile, by znaleźć niepowtarzalne ujęcie do zdjęcia.
Tadeusz ma na nazwisko Motyl, być może to nie przypadek, że znalazł się wtedy na tej wystawie. Aktualnie często przebywa w Teatrze Dramatycznym, gdzie pracuje jego koleżanka. Spędza też dużo czasu w Cafe Kulturalna, która znajduje się w gmachu Pałacu Kultury i Nauki. Ceni sobie tamtejszy klimat do spotkań ze znajomymi. Interesuje się projektowaniem.
Spytałam więc, czy dzisiejsze pokazy mody, które wykraczają dla niektórych, poza granice ,,dobrego smaku'' są jego zdaniem, tym czym pokazy mody powinny być. Odpowiedział, że moda to sztuka, a sztuka ma elektryzować i budzić emocje.
Co za tym idzie, nie powinno się stawiać barier i ograniczać artystów, niech mają wolność w tworzeniu!
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie