
Dziś (19 kwietnia 2019 roku) mija 76. rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim. W 1943 roku żydowscy bojownicy przeciwstawili się nazistom.
Walki w największym getcie w dziejach trwały niemal miesiąc. Około tysiąc słabo uzbrojonych powstańców brało w nim udział, natomiast Niemcy wystawili ponad dwa tysiące żołnierzy.
Przywódcą powstania w 1943 roku stanął 24-letni Mordechaj Anielewicz z Żydowskiej Organizacji Bojowej. Ta była naprawdę słabo uzbrojona; dysponowała bowiem zaledwie 50 sztukami pistoletów, niewielką liczbą materiałów wybuchowych i zapalników. Żydowski Związek Wojskowy miał w zanadrzu jeden karabin maszynowym i kilka pistoletów...
W dniu 8 maja, przy ul. Miłej 18, samobójstwo popełnił Mordechaj Anielewicz wraz z grupą kilkudziesięciu żołnierzy ŻOB. Cztery dni później, samobójstwo popełnił również Szmul Zygielbojm, członek Rady Narodowej RP w Londynie na znak protestu przeciwko obojętności świata na dramat narodu żydowskiego.
Getto warszawskie zostało całkowicie zniszczone. Raporty generała SS Juergena Stroopa, który dowodził likwidacją getta - od 20 kwietnia do 16 maja 1943 roku w wykrytych i zlikwidowanych bunkrach znajdowało się więcej niż 56 tysięcy Żydów.
6 tysięcy więzionych powstańców zginęło w walce, na skutek pożarów lub zaczadzenia. 7 tysięcy Żydów zamordowano w getcie, a tyle samo wysłano do Treblinki. Pozostali - było ich ok. 36 tysięcy - zostali przetransportowani do innych obozów.
Dzisiaj o godz. 12.00 rozpoczną się obchody 76. rocznicy powstania w getcie warszawskim. Początkiem uroczystości będzie to, że przy pomniku Bohaterów Getta przy ul. Ludwika Zamenhofa i alei Sendlerowej, spotkają się przedstawiciele parlamentu, władz państwowych i samorządowych, społeczności żydowskiej oraz mieszkańcy stolicy. Po zakończeniu głównych obchodów uczestnicy przemaszerują przez szlak pamięci powstańców z 1943 r. Wieńce złoży się np. przy płytach upamiętniających Radę Pomocy Żydów "Żegota", bunkrze Anielewicza.
W tym roku planowane są również niezależne obchody rocznicy wybuchu powstania w getcie warszawskim, które zainicjowały różne organizacje społeczne. One rozpoczną się o godz. 12, pod pomnikiem Bohaterów Getta - ale od jego strony wschodniej, od reliefu "Pochód na zagładę". Zgromadzeni przejdą pod tablicę pamięci Szmula Zygielbojma na skrzyżowaniu ulic Zamenhofa i Lewartowskiego. Janusz Onyszkiewicz odczyta „List otwarty” Marka Edelmana z 1983 roku, Chór z WLH im. Jacka Kuronia odśpiewa hymn Bundu "Di Szwue" (Przysięga) następnie Maja Komorowska odczyta wiersz Zuzanny Ginczanki "Non omnis Moriar". Natomiast Patrycja Dołowy, artystka, powie o projekcie żywego upamiętnienia Matek Getta. Zostaną zapalone zniszcze na szczycie kopca Mordechaja Anielewicza.
Fot. Wikipedia
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie