Reklama

Akt oskarżenia przeciwko kierowcy autobusu, który spadł z wiaduktu trafił do sądu

Ten wypadek 25 czerwca ubiegłego roku wstrząsnął całą Polską. Kierowca autobusu komunikacji miejskiej jadąc tzw. jezdnią pomocniczą trasy S8 od Modlińskiej w kierunku zachodnim, nie zmienił pasa aby skręcić, pojechał prosto i uderzył w barierki. Siła zderzenia była wielka, autobus "wybiło", przełamał się i spadł z wiaduktu. Przednia część uderzyła w beton i ziemię, druga - za przegubem na którym doszło do przełamania autobusu - pozostała na wiadukcie. 

W katastrofie rannych zostało kilkanaście osób, niestety jedna z pasażerek zmarła. 

Śledztwo szybko wykazało, że Tomasz U., który siedział za kierownicą autobusu linii 186, był pod wpływem amfetaminy. Mało tego, w kabinie pojazdu zabezpieczono też narkotyk.

Pod koniec roku prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 27-letniemu kierowcy autobusu. Grozi mu do 12 lat więzienia. Jak ustalił portal tvnwarszawa.pl, jest on oskarżony o "naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym, niedostosowanie taktyki i techniki jazdy do zmieniającej się sytuacji drogowej, co uniemożliwiło mu zahamowanie, a w konsekwencji doprowadziło do katastrofy w ruchu lądowym.

Tomasz U. w połowie września opuścił areszt, będzie odpowiadał z wolnej stopy. 

 


 

CZYTAJ RÓWNIEŻ: 

 

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do