
Prezydent Andrzej Duda spotkał się w niedzielę z miejskim aktywistą, Janem Śpiewakiem. Rozmowy dotyczyły sytuacji prawnej Śpiewaka, a także kamienicy, znajdującej się na ul. Joteyki w Warszawie.
Jak pisaliśmy niedawno, Jan Śpiewak został uznany za winnego znieslawienia Bogumiły Górnikowskiej-Ćwiąkalskiej. Uzasadnienie wyroku było niejawne. Miejski działacz uważa, że wyrok jest niesprawiedliwy i zapowiedział już, że nie ma zamiaru go wykonywać. Powiadomił równocześnie, iż składana będzie kasacja oraz - być może - złoży także wniosek do Andrzeja Dudy o ułaskawienie - podaje TVN Warszawa.
W niedzielę (15 grudnia) wieczorem rzecznik prezydenta - Błażej Spychalski napisał na swoim Twitterze, że parę minut po godzinie 20.00 zakończyło się spotkanie Andrzeja Dudy z Janem Śpiewakiem. W rozmowie z PAP Śpiewak potwierdził, że takie wydarzenie miało miejsce; nie zdradził jednak, czyja była to inicjatywa. Dotyczyła ona sytuacji prawnej aktywisty oraz historii kamienicy, która położona jest przy ul. Joteyki w stolicy.
Przypomnijmy, że z wezwania do przeprosin wynikało - według Górnikowskiej-Ćwiąkalskiej - że Śpiewak w licznych wypowiedziach pomawiał ją o nieprawidłowości, np. w wykonywaniu przez nią funkcji kuratora i o udział w aferze reprywatyzacyjnej. W efekcie naraził on ją na utratę zaufania, potrzebnego do wykonywania przez nią zawodu. Domagała się ona od niego 10 tysięcy złotych grzywny i trzech miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok. Jak to będzie wyglądało? Zdaje się, że sprawa jeszcze się nie skończyła.
Fot. Youtube
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie