
Te święta Bożego Narodzenia dla wielu z nas będą inne niż zawsze. Przyzwyczajeni do spotkań w dużym rodzinnym gronie, teraz w trosce o zdrowie najbliższych najczęściej rezygnujemy z tej formy świętowania.
Inaczej też będzie on wyglądał w jednostkach penitencjarnych, gdzie co roku osadzeni mieli okazję do spędzania czasu z rodziną. To właśnie na takie spotkania wiele rodzin wyczekiwało przez długie miesiące. Teraz nie będzie to możliwe ze względu na pandemię i nadzwyczajne zasady bezpieczeństwa. Aby jednak więzi rodzinne przetrwały, również w aresztach wykorzystywane są najnowsze narzędzia komunikacji. Nie będzie bliskich spotkań na żywo, ale rozmowy on-line.
Dlaczego to tak ważne? Jak podkreśla kadra penitencjarna, czas Świąt Bożego Narodzenia to dla zdecydowanej większości osadzonych okres, kiedy nachodzi ich refleksja nad dotychczasowym życiem i zaczynają zastanawiać się nad tym „co ja tu robię?”.
Jak wyglądają święta za kratami? Własnoręcznie wykonane ozdoby, kartki, które są wysyłane do bliskich. W celach mieszkalnych pojawiają się świerkowe gałązki, a na stołach postne, wigilijne menu. 24 grudnia osadzeni dzielą się opłatkiem, śpiewają kolędy.
W okresie przedświątecznym i w czasie świąt z radiowęzła płyną świąteczne kolędy, emitowane są audycje na temat świąt oraz można wysłuchać nabożeństwa. Dla osadzonych w jednostkach penitencjarnych to taka namiastka domu. Z jednej strony atmosfera jest bardzo wzruszająca, ale z drugiej strony bardzo trudna, ponieważ są przecież pozbawieni najbliższych, a to są święta wybitnie rodzinne...
Przygotowania do pierwszej gwiazdki i celebracja tego dnia powoduje, że czasem nawet ci osadzeni, którzy na wolności nie przykładali wielkiej wagi do obchodzenia Bożego Narodzenia i związanych z nimi zwyczajów, tutaj zaczynają poznawać i odczuwać "magię" świąt.
- Celebracja świąt, zwłaszcza poprzedzona przygotowaniem i refleksją - spowiedzią, postanowienie poprawy, przyjęcie priorytetów życiowych, deklaracja o dobrym życiu, prowadzi nie tylko do sentymentalnych i tkliwych wspomnień, ale daje nadzieję, że jak opuści się więzienie to będzie szacunek do tego co przez lata w więzieniu było niemożliwe. Święta za każdym razem budzą z obojętności religijnej i są szansą na odnowienie, naprawienie relacji z bliźnimi – są świetnym pretekstem do nawiązania czy odnowienia relacji między ludźmi, do wybaczenia sobie błędów i zatargów - podkreśla ppor. Ewa Smolińska, Rzecznik Prasowy Dyrektora Aresztu Śledczego w Warszawie-Grochowie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie