
Dziesiątki zawodników z kilku krajów, tysiące kibiców i wiele konkursów. Cavaliada 2022 dała się poznać, jako wspaniałe "show".
Po raz kolejny mogliśmy oglądać zmagania zawodników i zawodniczek w Warszawie. Jeździectwo to wyśmienity sport, do którego trzeba mieć porządny "dryg". Choć to za mało powiedziane; ćwiczyć trzeba latami, a talent sam z siebie nagle się nie pojawia. Ten talent się pielęgnuje, żeby wykiełkowały z niego realne umiejętności. To właśnie one zostały zaprezentowane podczas Cavaliady, która odbywała się kilka dni temu w naszym mieście.
Walka w stolicy rozpoczęła się jeszcze 10 listopada 2022 roku, natomiast dzień później zorganizowano konkurs Dużej Rundy. Ten konkurs był pierwszym z konkursów kwalifikacyjnych do Cavaliady Tour. Zwycięzcą okazał się nikt inny, jak Tomasz Miśkiewicz wraz z klacz Stakkato Lazar.
Tymczasem do rozgrywki w konkursie Grand Prix po pierwszej fazie zawodów dostały się trzy pary, w tym dwie polskie: Natalia Palmowska i koń Dr. Jones oraz Marek Wacławik z koniem Kathmandau. Pani Palmowska zatryumfowała!
Sami zobaczcie, cóż to było za widowisko!
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie