
Gdyby te dźwięki były tym razem głośniejsze, może grupa kolarzy nie wylądowałaby prosto na dzikach? Zdarzenie w Celestynowie.
Wczoraj w lasach (dwóch z nich na Mazowszu) znaleziono szczątki dronów, a my informowaliśmy o rodzajach sygnałów alarmowych w Polsce. Tymczasem dziś z samego rana pisaliśmy o drastycznym wypadku pod Warszawą, gdzie autobus miejski i samochód osobowy zderzyły się z jeleniem (ZDJĘCIA BRUTALNE, NIE DLA WRAŻLIWYCH).
Również tego samego dnia, kiedy to doszło do zderzenia z jeleniem (sobota, 20 września), ale przed południem i nie w Lesznie, a w Celestynowie - miała miejsce inna nietypowa sytuacja. Na ulicy Otwockiej stała się... kolizja. Grupa kolarzy zderzyła się ze stadem dzików. Wszystko działo się o wpół do dwunastej, a więc w biały dzień.
Na miejscu musiała interweniować policja, Straż Pożarna, a nawet ratownicy medyczni. Z tego, co wiadomo, jedna osoba została przebadana na miejscu, ale na szczęście nie wymagała przetransportowania do szpitala. Same dziki oddaliły się dość szybko z miejsca zdarzenia, a więc nikt nie wie, czy któryś z nich też nie został ranny.
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie