
Nowe czasy nastały i naród sam musi walczyć o swoje kulturalne dobra, których obecnie panująca władza nie chce hołubić i, póki co, naród tę walkę przegrywa.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Obrazów Beksińskiego na wolnym rynku jest sporo. Ceny wahają się od kilku tysięcy za grafiki do stu kilkudziesięciu za obrazy olejne ale średnio około stu tysięcy. Stąd też albo chciano przekazać miastu jakieś resztki kolekcji albo kolekcja wypłynęła już na rynek. Beksiński j est w panteonie malarzy więc dziwne, że zawracano głowę prezydent miasta a nie Muzeum Narodowemu.
może chodziło o to, by dzieła Beksińskiego przekazać Warszawie - do ministra kultury, który nadzoruje MN tez pisano te petycję i nic z tego nie wynikło.
Zastanawiam się dlaczego ktoś usunął mój podpis z komentarza? Tego pierwszego i z innych.
Sergiusz, ale ty jesteś strasznie pyskaty:)))))))