Warszawa wprowadza nowy sposób na walkę z kierowcami, unikającymi płacenia za parkowanie. Na drogach pojawią się tzw. e-kontrole.
Konkurs wygrała firma Smart Factor z Warszawy. W ciągu trzech miesięcy - od momentu podpisania umowy - przedsiębiorstwo będzie musiało dostarczyć dwa samochody elektryczne. Wyposażony będą one w nowoczesny system mobilnej kontroli. Firma będzie odpowiadała również za utrzymanie pojazdów przez trzy lata oraz za szkolenia operatorów. Otrzyma za to 1 959 390 złotych brutto.
Samochody z kamerą na dachu będą jeździły wzdłuż zaparkowanych aut. Kamera odczyta numery rejestracyjne, później zrobi zdjęcie, a także zlokalizuje pojazd z dokładnością do piętnastu centymetrów.
W taki właśnie sposób drogowcy skontrolują, kto za parkowanie płacił, a kto wcale nie. Do zapominalskich wysyłane będą zdjęcia samochodu i mandat, tzn. 50 złotych kary.
Samochody mają być skuteczne tak, jak dziesięć pieszych patroli. Drogowcy mają nadzieję, że przy pomocy e-kontroli znacznie zmaleje liczba kierowców, którzy unikają płacenia. Miasto liczy natomiast na to, że na parkingach zrobi się też luźniej, ponieważ będzie większa rotacja aut.
Fot. pxhere.com
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Policja i państwo zrobią wszystko by jak najbardziej cisnąć kierowców. Ja nie mówię, że można przekraczać prawo, ale to już się robijak jakieś polowanie. Gdyby nie yanosik i auto na gaz to już dawno chyba zrezygnowałbym z własnego samochodu...
Nie bardzo rozumiem. Stoje tyłem do jezdni któredy przejeżdza Samochód kontroli. Bilet mam przed przednią szyba. To jak oni bez wysiadania stwierdzą, ze opłaciłem. przeciez biletu nie zobaczą