Reklama

Elektryczne grille na balkonach – nowa moda, nowe problemy?

10/06/2023 09:54

Grillowanie stało się naszą „polską tradycją”. Każdy weekend czy wolny wieczór to okazja na wrzucenie czegoś na ruszt. Pieczemy kiełbaski, mięsa, coraz częściej też warzywa, możliwości jest mnóstwo. I chyba mało kto w sezonie letnim choć raz nie pokusił się o zjedzenie czegoś z grilla.

Niestety w Warszawie tak naprawdę nie ma wielu miejsc gdzie legalnie można grillować. Szczęściarzami są ci, którzy przy pięknej pogodzie mogą zasiąść na własnym podwórku i bez ograniczeń biesiadować na powietrzu. Mieszkańcy bloków już tak dobrze nie mają, dlatego wykorzystują swoje balkony, aby mieć chociaż namiastkę relaksu przy grillu.

Z jednej strony trudno się dziwić, bo przecież tarasy czy balkony są częścią mieszkań, więc każdy może z nich korzystać jak chce, z drugiej jednak w budynku wielorodzinnym przecież trzeba liczyć się z sąsiadami, a tym niekoniecznie może się spodobać kopcący grill, dym i zapach palonego węgla. Niewiele osób jest zachwyconych takimi dodatkowymi „atrakcjami”, dlatego co jakiś czas dochodzi do kłótni i sprzeczek właśnie z tego powodu.

W tym roku bardzo popularna stała się alternatywa dla tradycyjnych, węglowych grilli – grille elektryczne. To one królują na mniejszych i większych balkonach w weekendy. Bez dymu, nieprzyjemnego zapachu spalenizny wydawałoby się zatem, że problem został rozwiązany. Okazuje się jednak, że nie do końca, bo samo pieczenie grillowych przysmaków może zakłócać spokój sąsiadów.

Już kolejny weekend od sąsiadów z dołu lecą do nas „aromaty” z grilla. Nie mam ochoty wdychać tych zapachów, których nie znoszę, a czuć je nie tylko na naszym balkonie, ale rozchodzą się po całym mieszkaniu! Nawet prania wywiesić nie mogę, bo wszystko przejdzie tym smrodem! Wszystko rozumiem, ale nie jest to wcale przyjemne i coraz częściej zastanawiam się nad wezwaniem Straży Miejskiej – pisze w mediach społecznościowych mieszkanka jednej z dzielnic, a w odpowiedzi otrzymała mnóstwo komentarzy, od tych pełnych zrozumienia, po złośliwe i nerwowe. Wśród nich pojawiło się wiele nawołujących do wzywania wspomnianej Straży Miejskiej, dlatego zapytaliśmy SM o to jak faktycznie pod kątem przepisów wygląda „palenie” grilli elektrycznych na balkonach. Czy jest to wykroczenie? Odpowiedź jest jednoznaczna:

„Zasady dotyczące tzw. „grillowania", również na balkonie, nie wynikają wprost z powszechnie obowiązujących przepisów prawa. Chcąc używać elektrycznego grilla na balkonie należy kierować się ogólnie przyjętymi i akceptowalnymi zasadami współżycia społecznego. Podmiotem właściwym do ustalania zasad korzystania z nieruchomości jest jej właściciel, zarządca, (wspólnota, spółdzielnia). Zarządca może określić zasady dotyczące grillowania – wskazać miejsce lokalizacji legalnego grilla, ale może również wprowadzić zakaz jego używania. Jednak takie przepisy nie są powszechnie obowiązującym prawem, a jego naruszenie nie stanowi wykroczenia” – wyjaśnia Referat Prasowy Straży Miejskiej.

 

 

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Borys - niezalogowany 2023-06-11 13:14:54

    Prania też nie można wywieszać

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do