
Właśnie pod Tatrami zakończył się I Festiwal Polskich Filmów Sportowych. Miałem zaszczyt objąć go swoim Patronatem Honorowym. Idea kiełkowała od paru lat, wreszcie na początku tego roku przyszli do mnie organizatorzy i zapadła decyzja: robimy! Pozyskaliśmy sponsorów: Pocztę Polską, a więc największego pracodawcę w kraju (zatrudniającego 70 tysięcy ludzi) oraz Polski Cukier, który jest sponsorem szeregu dyscyplin sportowych (zwłaszcza koszykówka i siatkówka).
Miałem przyjemność być też członkiem Jury wraz z jego przewodniczącym Januszem Basałajem (piłka nożna), Arturem Siódmiakiem (piłka ręczna) i Sebastianem Świderskim (piłka siatkowa).
Wpłynęło dokładnie 58 filmów w dwóch kategoriach: długi i krótki metraż. I FPFS trwał cztery dni i zakończył się Galą prowadzoną przez znanego dziennikarza Polsat Sport Jerzego Milewskiego. W swoim przemówieniu inauguracyjnym na Gali powiedziałem, że z naszym udziałem rodzi się nowa, mam nadzieję, że długa tradycja, która stanie się punktem odniesienia, być może w przyszłości także w wymiarze międzynarodowym.
Na festiwal zgłoszono filmy polskich reżyserów i producentów, ale niekoniecznie mówiące o polskich sportowcach. Także np. o Leo Messim, Paulo Sousie, czy rosyjskich gimnastyczkach, które są poddawane doprawdy treningowej katordze (choć z efektami). Ten ostatni dokument w reżyserii Marty Prus dostał I nagrodę w kategorii filmów długometrażowych. Wręczając ją miałem świadomość, że ten wybitny film był już nagradzany na innych festiwalach. Inaczej niż zdobywca drugiego miejsca – film o Władku Kozakiewiczu autorstwa Krystiana Szczepanika, przedstawiający naszego mistrza olimpijskiego, który zdobył złoto na IO w Moskwie na przekór 60 tysięcy sowieckich kibiców, którzy gwiżdżąc i bucząc chcieli go zdekoncentrować i pozbawić tryumfu, a nas wszystkich „Mazurka Dąbrowskiego”. „Kozak”, którego potem odwiedzałem w jego domu w Niemczech, wygrał tę wojnę psychologiczną. I o tym także jest ten film…
Fot: Twitter @r_czarnecki
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Super było i liczę na kontynuację.