
Kierowca który ma zakaz prowadzenia pojazdów, teoretycznie nie powinien znaleźć się za kierownicą auta. Teoretycznie, bo w praktyce wygląda to zupełnie inaczej. Orzeczenia sądów są lekceważone przez wiele osób. Policja wciąż zatrzymuje kierowców, którzy formalnie nimi nie są.
Wypadek na Trasie Łazienkowskiej uzmysłowił chyba nam wszystkim, jak bezradny tak naprawdę jest polski system wobec osób, które za nic mają orzeczenia sądów dotyczące zakazów jazdy. A problem jest i to olbrzymi, bo ludzie, którzy lekceważą nałożone przez nich zakazy są bezkarni, dopóki przypadkowo nie zatrzyma ich policja lub dojdzie do tragedii ostatnio w Warszawie.
Tylko w ostatnich dniach policjanci z garnizonu stołecznego zatrzymali trzy osoby za kierownicą samochodów, które znaleźć się tam nie powinny.
Do 5 lat więzienia grozi mieszkańcowi Otwocka, który jechał swoim oplem ulicami miasta. Został zatrzymany, bo styl jego jazdy zwrócił uwagę policyjnego patrolu. Funkcjonariusze szybko ustalili, że 64-latek jest nietrzeźwy, woń alkoholu była wyraźna już po otwarciu przez niego okna w aucie. Badanie alkomatem tylko potwierdziło stan kierowcy – wydmuchał 0,9 promila. Wrzucenie pana na „policyjny bęben” dało jeszcze ciekawsze wyniki. Okazało się, że ma on trzy aktywne zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych, w tym jeden dożywotni.
W czasie kontroli drogowych wpadła dwójka kierujących z powiatu nowodworskiego. W Zakroczymiu policjanci zatrzymali skodę, za sterami której siedział 48-letni mężczyzna. Kiedy sprawdzono jego dane w policyjnych systemach, okazało się, że ma zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych do sierpnia 2026 roku.
Kolejne zatrzymanie miało miejsce w Nasielsku. Tam w czasie kontroli lancii okazało się, że kierująca nią kobieta „posiadała zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wszystkich kategorii, wydany przez Sąd Rejonowy w Pułtusku, to dodatkowo zignorowała decyzje Starosty o cofnięciu jej uprawnień do kierowania pojazdami”.
Zgodnie z art. 244 k.k. kierowca popełnia przestępstwo niezastosowania się do orzeczonego przez Sąd zakazu prowadzenia pojazdów wówczas, gdy zakaz prowadzenia jest prawomocny, a kierowca pomimo tego, nadal kieruje samochodem. Grozi za to od 3 miesięcy do 5 lat. Natomiast kierowcy, który zlekceważy decyzję o cofnięciu uprawnień, grozi nawet kara pozbawienia wolności do lat 2.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie