
W minioną niedzielę (5 lutego) legioniści pojechali poza Warszawę, zawalczyć o zwycięstwo z drużyną Anwil Włocławek.
Ostatnim razem, gdy pisaliśmy o Legii, zapowiadaliśmy niedzielną rozgrywkę z drużyną Anwil Włocławek. Niedziela minęła, a my mamy ogromny powód do radości. Legia Warszawa i tym razem nie zawiodła! W meczu XIX kolejki Energa Basket Ligi nasi dumni koszykarze pokonali przeciwników 97:91.
Na samym początku aktywny i skuteczny był koszykarz Anwilu, Victor Sanders. Wówczas gospodarze we Włocławku prowadzili 13:9, po celnej trójce M. Nowakowskiego. Jeśli chodzi o Legię, imponował m.in. Kyle Vinales oraz Geoffrey Groselle. W pierwszych minutach meczu warszawianie rzadko trafiali zza łuku. Anwil Włocławek finalnie prowadził w pierwszej kwarcie 27:20.
Legia Warszawa starała się nadrobić te straty. W pewnym momencie udało się zmniejszyć punktową różnicę do 34:32. Dalej dla przeciwników, ale nasi byli coraz bliżej. Przerwa na żądanie trenera Przemysława Frasunkiewicza nie pomogła włocławianom – tuż po niej za trzy trafił Łukasz Koszarek i to Legia cieszyła się minimalnym prowadzeniem. Zieloni Kanonierzy poszli za ciosem i w końcu przejęli prowadzenie. Na przerwę koszykarze ze stolicy poszli z wynikiem 55:44.
Włocławianie ruszyli do odrabiania strat, ale legioniści ani myśleli o oddaniu inicjatywy rywalowi. Dalsza część meczu była ostra, ale warszawianie nie dawali za wygraną. Sami wiecie; gdy coś postawią sobie za cel - robią wszystko, aby wprowadzić te zamiary w życie.
Trener Wojciech Kamiński wypowiedział się na ten temat po dynamicznym meczu:
Anwil, pomimo swoich problemów, nie poddawał się, walczył do końca. Myślę, że ten mecz był dla kibiców fajnym widowiskiem. Dziękuję swoim zawodnikom, zaczęliśmy mecz zbyt bojaźliwie, dopiero w drugiej kwarcie, gdy przyspieszyliśmy grę, wyglądało to z naszej strony już lepiej. Co do końcówki to na pewno nie możemy pozwalać sobie na tracenie dużej przewagi, dziś mieliśmy już 19 punktów więcej od rywala. Na pewno ta czwarta kwarta powinna wyglądać inaczej.
Po XIX kolejkach Energa Basket Ligi Legia ma na swoim koncie 11 zwycięstw i osiem porażek.
Fot. Legia.com
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie