Reklama

Niebieskie drzewo przy Rondzie Wiatraczna. Zapoczątkowana w Australii akcja trafiła do Warszawy?

21/06/2022 06:18

Uschnięte drzewo przy Rondzie Wiatraczna tydzień temu zmieniło kolor na niebieski. Pomalował je znany z praskich aniołków artysta Marek Sułek. Okazuje się, że podobne akcje od lat organizuje Konstantin Dimopoulos z Australii.

Martwe drzewo u zbiegu ul. Grochowskiej i Wiatracznej w pięknym, niebieskim kolorze wzbudziło zachwyt mieszkańców, ale też zaintrygowało wszystkich, bo straszące do tej pory suche badyle nagle stały się swojego rodzaju ozdobą tego miejsca.

Na pomysł pomalowania drzewa wpadł znany w Warszawie artysta Marek Sułek, który jest autorem m. in. uwielbianych praskich aniołków. Artysta uzyskał zgodę Urzędu Dzielnicy Praga-Południe, sam sfinansował zakup farby i w ciągu dwóch dni nadał nowe, artystyczne życie uschniętemu drzewu, które ma zostać wycięte.

Co ciekawe, podobne akcje od lat organizuje na świecie artysta z Australii Konstantin Dimopoulos. Pierwsze „The Blue Trees” Dimopoulos pomalował w 2005 r. w australijskim Melbourne, później w Vancouver (Kanada). Niebieskie drzewa były też m. in. w USA. Artysta w taki sposób chce zwrócić uwagę na problem globalnego wylesienia. Pomalowane na niebiesko martwe drzewa zwracają uwagę przechodniów i tym samym jest szansa na podjęcie działań, które powstrzymałyby ten proces.

 

Zdjęcia: Luka&Maro

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Wandzia - niezalogowany 2024-03-13 14:41:03

    To drzewo wypuszczało pojedyncze pędy i próbowało żyć, ktoś nadal je podlewał. Obecnie jest obleśnym publicznym toitoiem. Artystą z dupy

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do