
Plac zabaw przy wejściu do Parku Łazienkowskiego powstał z okazji Roku Kultury Węgierskiej. Sfinansowała go ambasada Węgier, a twórcą zabawek jest artysta Boldizsaar Koe. Niestety - do tego miejsca na zabawę pojawia się coraz więcej zarzutów od zaniepokojonych rodziców...
Na łamach portalu TVN Warszawa ukazały się słowa osoby, która komentuje sprawę placu zabaw na bieżąco. Okazuje się, że huśtawki nie mają odpowiednich mocowań, tylko bujają się na szelkach; te z kolei ledwo się utrzymują. Na tym jednak nie kończą się obiekcje dotyczące placu zabaw na Agrykoli, bowiem nad huśtawkami przymocowane są figurki, z założenia mające huśtać się wraz z dzieckiem. Teraz są zupełnie zniszczone. Na placu znajdował się również kołowrotek, do którego dzieciaki mogły wchodzić i się kręcić; aktualnie nie kręci się on w ogóle, bo odpadł.
Dziennikarze z TVN Warszawa poprosili o komentarz w tej sprawie Zarząd Zieleni, który ma opiekować się danym placem zabaw. Jego rzecznik, Mariusz Burkacki, udzielił odpowiedzi i zapewnił, że w określone miejsce uda się ekipa.
Widać wyraźnie, z zabawkami jest coś nie tak. Już wcześniej rodzice zgłaszali nam usterki, ale zabawki były natychmiast naprawiane. Tym razem będzie tak samo. Apeluję o to, żeby mieszkańcy zgłaszali nam tego typu sytuacje.
Fot. pxhere.com
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie