
Choć wiadomość o tym, iż prace nad nowym rondem dobiegają końca jest dobra, część o nadchodzących utrudnieniach już nie. Co w Warszawie?
Zanim przejdziemy do głównej części artykułu. UWAGA, WAŻNE: trwają intensywne poszukiwania dyrektora Kontroli Projektów NCBiR - Macieja Grzegorzewskiego. KTOKOLWIEK WIDZIAŁ, KTOKOLWIEK WIE!
Nowe rondo w naszym pięknym mieście jest już prawie gotowe. Powstające u zbiegu ulic Powązkowskiej i Obrońców Tobruku rondo, mieszczące się na granicy Bemowa oraz Bielan, będzie dostępne dla kierowców już niebawem. Ale zanim to nastąpi, drogowcy jeszcze wymienią nawierzchnię starej ul. Powązkowskiej. Czy to nie brzmi wspaniale?
Działania końcowe rozpoczną się już jutro, w środę - 25 czerwca - o godzinie 6.00. Zamknięta zostanie wówczas Powązkowska – od placu budowy ronda u zbiegu z Obrońców Tobruku do łącznika z ulicą Maczka, wraz z łącznikiem. Dodatkowo nie będzie dojazdu do ulicy Waldorffa, myjni samochodowej i ogródków działkowych. Wcześniej staną tam znaki zakazujące parkowania z tabliczką informującą o możliwości odholowania pojazdu na koszt właściciela - i choć ta część komunikatu stanowi już standardową formułkę, warto ją zapamiętać i potraktować, jako najlepszą radę.
Kierowcy przejadą Powązkowską ponownie w piątek, 27 czerwca, około północy. Niedługo później, bo już w sobotę, 28 czerwca, wjadą na nowe rondo na skrzyżowaniu z Obrońców Tobruku. Na swoją stałą trasę ulicami: Księcia Bolesława, Obrońców Tobruku, Powązkowską i Rudnickiego wrócą autobusy linii 197.
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie