
Znany pirat drogowy, Robert N. Frog, miał trafić do więzienia. Do tej pory jednak nie stawił się tam, publicznie się nie ukrywając.
Beata Adamczyk-Łabuda, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Warszawie w rozmowie ze "Stołeczną" opowiedziała, iż wyrok uprawomocnił się jeszcze w 2020 roku. Robert N. Frog został uznany za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów. Sąd stwierdził, że odpowiednia będzie kara 1,5 roku pozbawienia wolności oraz ośmioletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
22 stycznia 2021 roku zostało wydane zarządzenie o doprowadzeniu skazanego do zakładu karnego, ponieważ skazany nie stawił się do niego dobrowolnie...
Na "Froga" wydano również zarządzenie o poszukiwaniach ogólnokrajowych, ponieważ ten nie przebywa aktualnie w miejscu swojego zamieszkania. Spełnianiem nakazu doprowadzenia mężczyzny do zakładu karnego zajmuje się policja.
Tymczasem dziennikarze z Polsat News dowiedzieli się, że Roberta N. do tej pory widują jego znajomi, którzy ścigają się na ulicach Warszawy. Według reporterów, matka skazanego sama potwierdziła, że jej syn w ogóle się nie ukrywa.
Masz newsa z Warszawy? Napisz do nas: [email protected]
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie