Reklama

Rok 2021 Rokiem Kardynała Stefana Wyszyńskiego

Sejm Rzeczypospolitej Polskiej postanowił, że 2021 rok będzie Rokiem kardynała Stefana Wyszyńskiego. Uchwałę w tej sprawie przyjęto 27 listopada 2020 roku. W 2021 roku przypadają dwie ważne daty związane z kard. Wyszyńskim – to 120. rocznica jego urodzin i 40. rocznica śmierci. Ponadto wszyscy Polacy oczekują na beatyfikację Prymasa, która z racji epidemii nie mogła mieć miejsca w pierwotnie zaplanowanym terminie, czyli 7 czerwca 2020 roku.

Inicjatorem tej uchwały był Senat Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Kardynał Stefan Wyszyński był w latach 1960-1981 Wielkim Kanclerzem Akademii Teologii Katolickiej, przekształconej w 1999 roku w uniwersytet jego imienia. Na pierwszym posiedzeniu w nowej kadencji, 10 września, senat uczelni przyjął uchwałę, a następnie ks. prof. dr hab. Ryszard Czekalski, rektor UKSW, przekazał ją na ręce marszałków Sejmu i Senatu.

Sejm Rzeczypospolitej Polskiej przekonany o szczególnym znaczeniu osoby kardynała Stefana Wyszyńskiego dla poszanowania godności człowieka i wolności, szacunku do Ojczyzny i budowania wolnej i niepodległej Polski, ustanawia rok 2021 – Rokiem kardynała Stefana Wyszyńskiego” – głosi uchwała przyjęta przez posłów 27 listopada.

Dokument podkreśla zaangażowanie Prymasa Tysiąclecia nie tylko w życie religijne, ale również w życie społeczne naszego Narodu zagrożonego demoralizacją i powojenną dewastacją życia rodzinnego, brutalną ateizacją ze strony wojującego komunizmu, godzącego także w podstawowe swobody i wolności obywatelskie. Zwrócono także uwagę, że swoje nauczanie kardynał Stefan Wyszyński opierał na człowieku, którego dobro powinno być centrum życia społecznego i gospodarczego każdej społeczności. Jak czytamy w uchwale, “Prymas Tysiąclecia w swojej działalności kapłańskiej zwracał uwagę na przyrodzoną godność człowieka, z której wypływają wszelkie prawa osoby ludzkiej. Był nie tylko głosicielem uniwersalnych wartości chrześcijańskich, ale także mężem stanu, który jak sam mawiał »Kochał Ojczyznę więcej niż własne serce«”.

Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Ziemi Iłowskiej postanowiło włączyć się w obchody Roku kardynała Stefana Wyszyńskiego. Zamierzamy zorganizować koncert religijno – patriotyczny, połączonych z recytacją fragmentów homilii kardynała Wyszyńskiego. Koncert będzie miał charakter wokalno – organowy, bowiem wśród wykonawców będzie utalentowany organista – Robert Grudzień, koncertujący w całym kraju ze znanymi artystami estrady oraz grono profesjonalnych artystów śpiewaków. Należy nadmienić, iż Pan Robert Grudzień w roku 2020 był autorem ogólnopolskiego projektu autorskiego „ 2020. Rok Świętego Jana Pawła II” w ramach którego koncertował w różnych rejonach Polski z takimi artystami jak: Alicja Węgorzewska, Maciej Miecznikowski, Bogdan Kierejsza.

Nasz projekt zakłada jak wspomnieliśmy wyżej zorganizowanie koncertu ku czci Prymasa Tysiąclecia. Warto podkreślić, iż prymas Stefan Wyszyński był w parafii Iłów w 1966 roku z wizytacja kanoniczną. Pragniemy przypomnieć społeczności Iłowa i okolic, to ważne wydarzenie wraz z odczytaniem przez wybitnego aktora, którego nazwiska nie chcemy jeszcze teraz ujawniać, obszernych fragmentów homilii, wygłoszonej w Iłowie przez księdza kardynała Stefana Wyszyńskiego. Prowadzenie koncertu powierzymy miejscowemu historykowi i znawcy tematu – Sławomirowi Ambroziakowi.

Jesteśmy przekonani, że realizacja projektu przyczyni się do rozwoju świadomości narodowej i kulturowej wśród mieszkańców zarówno naszej gminy, jak i okolicznych miejscowości, jak również przybliży postać Stefana kardynała Wyszyńskiego, wybitnego Polaka, nazywanego niekiedy niekoronowanym królem Polski.

Pragnę przytoczyć Państwu wywiad, jaki przeprowadziła 10 lat temu Kinga, młoda członkini Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Ziemi Iłowskiej, z nieżyjącym już dziś Feliksem Papierowskim, który opowiedział swoje wspomnienia związane z postacią Prymasa Tysiąclecia, w tym szczegóły związane z wizytą prymasa Stefana Wyszyńskiego w Iłowie w 1966 roku. Wywiad zawiera niezwykle cenne informacje związane z ówczesną sytuacją polityczna w Polsce, w tym w naszej gminie. Wywiad był częścią projektu konkursowego, organizowanego w 2011 roku przez Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Stefana Wyszyńskiego. Projekt Kingi uzyskał wyróżnienie w tym konkursie.

 

Wanda Dragan

 

Prymas Tysiąclecia”, „wielki Polak”, „patriota”, „warty szacunku”, „wspaniały człowiek” , … takie określenia padały w mojej rodzinie zawsze wtedy, kiedy rozmawialiśmy o Prymasie Wyszyńskim.

Wielkie uznanie dla księdza Prymasa Stefana Wyszyńskiego było w mojej rodzinie zawsze, odkąd sięgnę pamięcią. Najbardziej lubiłam i lubię słuchać opowiadań mojego pradziadka – Feliksa Papierowskiego, urodzonego w maju 1920 roku.

Życie mojego pradziadka przypada na bardzo trudny czas dla Ojczyzny i Kościoła w Polsce. Pradziadek był świadkiem okrutnej II wojny światowej, a po jej zakończeniu, dominacji stalinowskiego totalitaryzmu, a jednocześnie heroicznej i niezłomnej postawy Kościoła w Polsce w obronie wiary. Głową tegoż Kościoła w Polsce przez dziesięciolecia był kardynał Stefan Wyszyński.

Mojemu pradziadkowi dane było osobiście spotkać księdza Prymasa Stefana Wyszyńskiego trzykrotnie. Poprosiłam, aby zgodził się na przeprowadzenie wywiadu, w którym opowie o swoich przeżyciach związanych ze spotkaniami z Prymasem Polski.

Nadmieniam, iż mój pradziadek mimo swoich skończonych 90 lat, ma jeszcze bardzo dobrą pamięć, a gazety czyta bez używania okularów. Wywiad przeprowadziłam wraz z koordynatorem Projektu – Panią Wandą Dragan, która dokonała niezbędnych korekt w spisywanym tekście.

Kinga Papierowska

WYWIAD Z FELIKSEM PAPIEROWSKIM - IŁÓW 2011r.

Kinga: w jakich okolicznościach spotkał pradziadek po raz pierwszy Prymasa Wyszyńskiego?

Feliks Papierowski: w maju 1953 roku proboszcz parafii w Iłowie - ksiądz Bronisław Sielski powiadomił parafian, że w Sochaczewie przebywać będzie z wizytą duszpasterską Prymas Polski. Osoby chętne miały same zorganizować sobie dojazd do Sochaczewa na określoną godzinę. Ja bardzo chciałem zobaczyć Prymasa Polski, posłuchać jego kazania. Czasy były trudne dla Kościoła. Postanowiłem pojechać do Sochaczewa swoją furmanką. Zabrałem ze sobą kilkoro mieszkańców mojej wioski. Wszystkie miejsca na moim wozie były zajęte. Zostawiłem wóz z koniem na targowicy w Sochaczewie, znajdującej się około 300 metrów od kościoła i poszliśmy na nabożeństwo. Teren wokół kościoła, na którym mieli zgromadzić się wierni, był cały rozkopany. Błoto i doły nie pozwalały tam stać. Władze miasta specjalnie, właśnie przed samą wizytą Prymasa, rozkopały teren. Mimo tych utrudnień, ludzi było bardzo dużo. Ksiądz Prymas w homilii mówił między innymi, jak niektórzy ludzie zachwycają się osiągnięciami techniki, wynalazkami, że zapominają o Bogu, odrzucają Boga. Zapamiętałem, że mówił również o tym, że nie udało się jeszcze nikomu stworzyć ziarenka, które by kiełkowało i dawało nowe życie. Do tego bowiem potrzebna jest moc Boga. Te słowa pozostały w mojej pamięci.

Kinga: co było później?

Feliks Papierowski: po kilku dniach od wizyty Prymasa w Sochaczewie otrzymałem wezwanie, aby stawić się w siedzibie Urzędu Bezpieczeństwa w Sochaczewie przy ulicy Staszica. Wezwanie doręczył mi osobiście funkcjonariusz ORMO – o nazwisku Kostrzębski. Znałem go, wiedziałem, że jest ormowcem.

Kinga: jak odbywało się przesłuchanie, o co wypytywali?

Przesłuchanie dotyczyło tylko wizyty kardynała Wyszyńskiego w Sochaczewie. Podczas przesłuchania pytano mnie między innymi o to, o czym mówił Prymas podczas kazania, skąd dowiedziałem się, że akurat będzie w Sochaczewie, kto ze mną był, komu przekazywałem relację o pobycie Stefana Wyszyńskiego w Sochaczewie. Według mnie badali, jak duże zainteresowanie społeczeństwa wzbudziła wizyta Prymasa w środowisku wiejskim i jakie są odgłosy po tej wizycie. Powiedziałem o tym ziarenku, którego nikt nie może zrobić, bo do tego potrzebna jest moc Boża. Przesłuchujący nie dopytywał się już nic więcej. Na koniec przesłuchania musiałem podpisać pismo zobowiązujące do tego, że nikomu nie powiem w jakim celu byłem wezwany do Urzędu Bezpieczeństwa. Po powrocie do domu o wszystkim opowiedziałem swojej żonie Stanisławie.

Kinga: kiedy dziadek spotkał Prymasa po raz drugi?

Feliks Papierowski: rok 1966, kiedy Polska obchodziła uroczyście tysiąclecie chrztu, spotkałem naszego Prymasa dwukrotnie. Rok jubileuszowy, jakim był właśnie rok 1966, to chyba był najbardziej pracowity rok dla Kardynała Wyszyńskiego. Pamiętam uroczystości 3 maja na Jasnej Górze, bo wtedy rząd polski nie pozwolił na przyjazd papieżowi Pawłowi VI i innym biskupom. Informacje o uroczystościach na Jasnej Górze docierały do nas poprzez radio Wolna Europa, którego słuchaliśmy. Na terenie Iłowa szereg osób, zwłaszcza właściciele samochodów, miało wtedy wezwanie na milicję, aby utrudnić, albo nawet uniemożliwić wyjazd do Częstochowy 3 maja. Wiedzieliśmy, że Prymas Wyszyński na Jasnej Górze oddał naród Polski w niewolę Bożej Matce i nałożył na cudowny obraz Matki Bożej nową koronę. To było ważne wydarzenie. W naszym kościele umieszczono kopię Aktu Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi. Do dzisiaj znajduje się on w kościele.

Ja nie byłem wtedy na Jasnej Górze. Ale nasz ksiądz proboszcz Henryk Miastowski informował wiernych o wszystkich ważnych wydarzeniach roku jubileuszowego i włączał się na miarę swoich możliwości do ich udziału. W czerwcu 1966 roku zorganizował wyjazd grupy parafian do Warszawy do katedry warszawskiej, gdzie odbywały się uroczystości millenijne dla archidiecezji warszawskiej. Braliśmy udział w specjalnym nabożeństwie adoracyjnym z udziałem Prymasa Stefana Wyszyńskiego. Ksiądz Prymas w swoim majestacie, z życzliwym uśmiechem wydawał mi się taki dostojny, a jednocześnie ojcowski i opiekuńczy. Dobroć biła od niego.

Kinga: wiem, że w 1966 roku ksiądz Prymas był w naszej parafii. Niech dziadek opowie więcej o tej wizycie.

Feliks Papierowski: kochana wnuczko, a nawet prawnuczko! To było wielkie wydarzenie dla wszystkich w naszej miejscowości. Przecież jak sięgnąć pamięcią, nawet nasi ojcowie nie pamiętali, aby w Iłowie był Prymas. Dlatego wszyscy przygotowywali się do tej wizyty przez kilka miesięcy. Proboszczem był wówczas ksiądz Henryk Miastowski, który mobilizował parafian i sam włożył wiele pracy, aby godnie przyjąć dostojnego Gościa. Ze składek parafian zbudowano ołtarz Matki Bożej Królowej Polski jako votum millenijne od parafii iłowskiej. Uroczystego poświęcenia ołtarza dokonał właśnie ksiądz prymas.

Poświęcił także pamiątkową millenijną tablicę. Każda rodzina otrzymała specjalnie przygotowane na tę okazję zaproszenie od księdza proboszcza. Zaproszenie to przechowuję do dnia dzisiejszego jako cenną pamiątkę. Wioski przygotowywały dekorację nie tylko kościoła, ale i otoczenia, a nawet całej drogi wiodącej do świątyni od granic parafii. Pracy było bardzo dużo, gdyż trasa do przystrojenia wynosiła ponad 4 kilometry. Ludzie z entuzjazmem ozdabiali szlak wiodący do kościoła. Uzgodniono, że orszak złożony z motocyklistów będzie prowadził dostojnego Gościa od granic parafii do kościoła. Niestety i tym razem właściciele motocykli byli wzywani w tym właśnie dniu na posterunek milicji. Uniemożliwiło to znacznej części wzięcia udziału w ceremonii powitania.

Podniosła uroczystość odbyła się 11 listopada 1966 roku o godzinie 16.00.

Kinga: czy pamięta dziadek, o czym mówił ksiądz Prymas w Iłowie?

Feliks Papierowski: wszystkiego nie pamiętam, ale treść kazania związana była właśnie z 1000 -leciem Chrztu Polski. Najbardziej utkwiło mi jednak zdarzenie, jakie miało miejsce po wyjściu z kościoła. Ksiądz Prymas błogosławił wszystkich zebranych, przechodząc wolno obok wiernych. Kiedy zbliżył się do mnie, położył rękę na moim ramieniu i wypowiedział słowa: „ czego pragniemy, to doczekamy”. Pamiętam dobrze te słowa i ten wzrok skierowany na mnie. Takich słów się nie zapomina. Następnego dnia Prymas Wyszyński odprawił Mszę świętą oraz odwiedził nasz cmentarz, gdzie modlił się przy mogiłach żołnierzy poległych we wrześniu 1939 roku.

To była niezapomniana wizyta. Wielki człowiek i wielka wizyta.

Kinga: nigdy więcej już dziadek nie spotkał Prymasa Wyszyńskiego?

Feliks Papierowski: osobiście nigdy więcej, jedynie w telewizji, widziałem przy różnych okazjach. Najbardziej wzruszające było spotkanie Prymasa z Ojcem świętym Janem Pawłem II niedługo po wyborze na papieża. Polska była szczęśliwa, ja też byłem szczęśliwy. Przypomniały mi się słowa Prymasa powiedziane mi przed laty; „ czego pragniemy, to doczekamy”. Czy mogliśmy jako naród pragnąć więcej? Czy wybór Polaka na papieża nie był spełnieniem marzeń wielu pokoleń? Ta radość i ta nadzieja dawała nam siły do przetrwania trudnych czasów, jakie nastąpiły niebawem.

Niestety, w maju 1981 roku Kardynał Wyszyński zmarł. Byłem na jego pogrzebie. Była również moja żona, ksiądz proboszcz naszej parafii, wielu parafian i setki tysięcy rodaków z kraju i zagranicy. Oddaliśmy hołd wielkiemu Polakowi, słusznie nazwanemu Prymasem Tysiąclecia. Ty i Twoi koledzy i koleżanki, nie zapomnijcie o tym kim był i jakim wartościom służył. Takich ludzi jest mało, a takich ludzi Polsce potrzeba.

Kinga: dziękuję, dziadku.

Artykuł i wywiad z 55 nr gazety Samorządność

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    2021-08-16 21:21:56

    Witam Szanowni Państwo, Potrzebujesz pomocy finansowej? Jestem Susan Benson. Jestem pożyczkodawcą, a także doradcą finansowym. Potrzebujesz pożyczki biznesowej, pożyczki osobistej, pożyczki hipotecznej lub pożyczki na realizację projektu? Jeśli Twoja odpowiedź brzmi tak, polecam kontakt z moją firmą. Świadczymy wszelkiego rodzaju usługi pożyczkowe, w tym pożyczki długoterminowe i krótkoterminowe. Aby uzyskać więcej informacji, napisz do nas e-mailem: ([email protected]) i otrzymaj natychmiastową odpowiedź. Jesteśmy kompleksową firmą świadczącą usługi finansowe i jesteśmy zobowiązani pomóc Ci spełnić wszystkie Twoje aspiracje. Specjalizujemy się w dostarczaniu ustrukturyzowanych rozwiązań finansowych dla osób fizycznych i firm w najbardziej efektywny i najszybszy sposób.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do