Rozbudowa spalarni śmieci przy Gwarków to bardzo ważna dla Warszawy inwestycja. Spalarnia ma przekształcać ponad 305 ton odpadów rocznie w energię cieplną i elektryczną.
W środę - 3 kwietnia 2019 roku - sąd okręgowy oficjalnie i ostatecznie zamknął szanse na podpisanie umowy na rozbudowę zakładu w najbliższym czasie. Według informacji, które przekazuje Tu Stolica, o kontrakt starały się dwie europejskie firmy: CNIM - PORR (francusko - niemiecka) oraz Astaldi - TM.E.- Atzwanger (włoska). Ponadto, w "rywalizacji" brało udział również chińskie przedsiębiorstwo Shanghai Electric Power Construction. Ostatnia z firm zamierzała budować taniej, bo za 1.04 miliarda złotych, ale Krajowa Izba Odwoławcza wykluczyła tę ofertę z przetargu.
Kamil Dąbrowa, rzecznik ratusza w Warszawie, rozmawiał na ten temat z Gazetą Wyborczą:
- Firma przegrała, rozbudowy spalarni nie będzie. Obecnie czekamy na raport i uzasadnienie tego postanowienia. Dopiero wtedy, gdy to otrzymamy, podjęta zostanie decyzja, co dalej. Niepowodzenie przetargu na rozbudowę spalarni, trwający zresztą 16 miesięcy, jest prawdziwą katastrofą. W najlepszym przypadku zakład ruszy w 2023 roku, ponieważ same prace potrwają trzy lata.
Fot. MPO
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Skandal!