Reklama

Smród palonego oleju czuć było z daleka

Strażnikom miejskim wystarczył charakterystyczny "zapach" i dym, by stwierdzić, że coś jest nie tak, jak być powinno.

Strażnicy miejscy ostatniego dnia listopada br. sprawdzali, co się dzieje we Włochach. Gdy przejeżdżali ul. Hipotezy, poczuli charakterystyczny ciężki i metaliczny zapach. Po rozejrzeniu się, zauważyli też gęsty, ciemny dym, który unosił się nad jednym z warsztatów samochodowych. 

Funkcjonariusze od razu udali się na miejsce. W jednym z pomieszczeń wykryli instalację z beczek, karnistrów i pompy, które wyglądały, jak konstrukcje bimbrownicze. Szybko udało się ustalić, że "urządzenie" wątpliwej jakości służyło do zasilania pieca przepracowanym olejem motoryzacyjnym. 

Ponieważ takie działania są nielegalne, strażnicy miejscy nakazali właścicielowi firmy usunąć instalację. Został on też stosownie ukarany. Na pewno nie raz i nie dwa mundurowi zajrzą jeszcze do lokalu. 

Źródło: Straż Miejska w Warszawie

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do