Reklama

Spod szkoły zniknął rower. Okazało się, że 30-latek ukradł ich więcej

12/06/2023 11:07

Sprzed jednej z piaseczyńskich szkół skradziony został rower jednego z uczniów. Na trop złodzieja wpadła dzielnicowa. Sprawa się rozwinęła.

Do piaseczyńskich policjantów zwróciła się mieszkanka powiatu, która poinformowała, iż sprzed jednej ze szkół skradziono rower górski. Jednoślad był własnością syna kobiety. Sprawą zajęli się nie tylko funkcjonariusze z pionu kryminalnego, ale także lokalna dzielnicowa. To właśnie asp. szt. Edyta Stolarska przeanalizowała nagrania z kamer monitoringu i... rozpoznała mężczyznę, który kradzieży dokonał.

Policjantka razem z funkcjonariuszami wydziału kryminalnego złożyła wizytę 30-latkowi w miejscu jego zamieszkania. Ten był wyraźnie zaskoczony ale też przerażony ich widokiem. Asp. Magdalena Gąsowska z KPP w Piasecznie przekazała, że na terenie należącej do niego posesji znajdował się zarówno ww. rower, jak i inne jednoślady. Szybko okazało się, że i one miały innych właścicieli.

W związku z tym 30-latka osadzono w celi. Tam doczekał się czterech zarzutów. Mundurowi odzyskali łącznie siedem rowerów; wszystkie zostały zwrócone prawowitym właścicielom. A złodziej? Cóż, grozi mu do pięciu lat więzienia.

^{_{Źródło: KPP w Piasecznie}}

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Zobacz także:

Zderzenie tramwaju z samochodem nadzoru ruchu ZTM