
Zdarzenie miało miejsce na moście Poniatowskiego w Warszawie. Tego policjanci po 24-latku się nie spodziewali.
O spektakularnym, najnowszym widowisku ze strony Marvela, jakim jest świeża i fantastyczna produkcja "THUNDERBOLTS", już pisaliśmy. Za to w sprawie planowanej przebudowy Trasy Łazienkowskiej, Tramwaje Warszawskie udzieliły nam odpowiedzi - ale nie jest ona niestety pełna szczegółów.
Za to w ostatnim czasie, na moście Poniatowskiego w Warszawie, miała miejsce kolizja drogowa między dwoma uczestnikami ruchu drogowego. Jak się dowiedzieliśmy, kierowca osobowego samochodu marki Mercedes doprowadził do niegroźnego zderzenia z innym pojazdem. Chwilę po tym mężczyzna zjechał na pobliski parking i... zasnął. W pobliżu byli policjanci z 8 Kompanii Oddziału Prewencji Policji, którzy widząc niepokojącą sytuację podjęli interwencję. Gdy otworzyli drzwi sprawcy okazało się, że ten śpi.
Po chwili 24-letni mężczyzna obudził się i zaczął wykazywać się agresją wobec mundurowych. Został więc od razu zatrzymany i przewieziony do komendy, gdzie przebadano go na zawartość alkoholu w organizmie. Badanie alkomatem wykazało, że 24-latek był trzeźwy. Jego zachowanie jednoznacznie wskazywało, że może on znajdować się pod wpływem narkotyków. Użycie specjalnego testera potwierdziło obecność w jego organizmie co najmniej czterech substancji odurzających.
Mężczyzna został wcześniej przebadany, a dodatkowo w szpitalu pobrano mu krew do dalszej analizy. Następnego dnia po przesłuchaniu w śródmiejskiej komendzie usłyszał zarzuty za kierowanie pojazdem pod wpływem środków odurzających. Stracił prawo jazdy i grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie