Reklama

Wojna na Ukrainie: newsy, fake newsy i deepfake. Nie dajmy się manipulować!

Od dnia ataku Rosji na Ukrainę jesteśmy zasypywani informacjami. Chłoniemy je wszystkie nie zastanawiając się nad tym, które są prawdziwe, tym bardziej, że każda wydaje się być wiarygodna, z potwierdzonego źródła. Tymczasem wśród newsów, pojawiają się fake newsy, czego przykład mieliśmy już pierwszego dnia wojny, gdy kierowcy rzucili się po paliwo...

Wszystkie te informacje roznosiły się z prędkością światła - były udostępniane, komentowane – siejąc tylko propagandę. A w dzisiejszych czasach social media to jest ogromna broń. Broń i moc. Wojna nie toczy się tylko w Ukrainie, w postaci konfliktu zbrojnego, ale trwa również wojna informacyjna. A niestety, w większości są to tak zwane fake newsy, mające na celu ukazać Ukrainę jako oprawcę – taki jest cel kremlowskiej propagandy.

Machina propagandowa ruszyła w Rosji już pierwszego dnia po ataku na Ukrainę i jest zakrojona na szeroką skalę. Nie jest to nic innego, jak przepychanka informacyjna, która zaczęła obecnie także dotykać Polski. 

Jak poinformowała Kancelaria Premiera: 

W ostatnich dniach w przestrzeni publicznej zaczęły pojawiać się nieprawdziwe informacje o rzekomym niewłaściwym traktowaniu przez polskie i ukraińskie służby obywateli niektórych państw. W mediach społecznościowych krążą zmanipulowane zdjęcia i filmy, które mają dyskredytować i osłabiać wizerunek zarówno Ukrainy, jak i Polski.

Tylko w ciągu minionej doby odnotowano ponad 120.000 prób dezinformacji w przestrzeni polskich social mediów w temacie #Ukraina #wojna #Rosja. Jest to wzrost incydentów o 20000%. 

Według zapowiedzi strony ukraińskiej Rosja szykuje się do akcji dezinformacyjnej na szeroką skalę. Centrum Strategicznych Komunikacji i Bezpieczeństwa Informacyjnego ostrzega, by nie dawać wiary filmom, w których prezydent Wołodymyr Zełenski ogłasza kapitulację, bo Ukraina nie ma zamiaru składać broni, a do takich desperackich oszustw mogą posunąć się najeźdźcy. Takie działania nazywane są deepfake. Deepfake to nic innego jak efekt użycia specjalistycznego oprogramowania, dzięki któremu tworzone są wiarygodnie wyglądające filmy wideo i nagrania naśladujące prawdziwych ludzi.  

Wczoraj Rada Unii Europejskiej w trybie pilnym zawiesiła działalność nadawczą prokremlowskich mediów Sputnik i RT w UE (oraz skierowaną do odbiorców w UE).

Systematyczne manipulowanie informacjami i dezinformacja ze strony Kremla jest wykorzystywana jako narzędzie operacyjne w ataku na Ukrainę. Stanowi także istotne i bezpośrednie zagrożenie dla porządku i bezpieczeństwa publicznego Unii. Dziś robimy ważny krok przeciwko operacjom manipulacyjnym Putina i zakręcamy kurek rosyjskich mediów państwowych w UE. Już wcześniej nałożyliśmy sankcje na kierownictwo RT, w tym na redaktora naczelnego, i logiczne jest, że podejmujemy dalsze działania - powiedział szef unijnej dyplomacji Josep Borrell.

Nałożone sankcje będą obowiązywać, dopóki Rosja nie zakończy agresji na Ukrainę oraz nie zaprzestanie działań dezinformacyjnych oraz manipulacyjnych wobec UE i jej państw członkowskich.

 

Źródło: IBI MS, PAP Mediaroom

 

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

 

 

 

 

Zobacz także:

 

 

 

 

 

 

 

 

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do