Hej, z polecenia mojej mamy wybieram się z mężem w tym roku na Mazury do gościniec wierzbowiank, bardzo fajne ceny i ładna okolica. Zastanawiam się tylko na jak długo jechać. Myślimy nad tygodniem do dwóch, może dłużej. Jak uważacie, lepiej dłuższe wakacje raz w roku czy krótsze częściej?
Jak dla mnie lepsze krótsze wakacje, ale częściej. Jakoś tak wtedy lepiej się pracuje, bo człowiek wie, że za 2-3 miechy jakieś urlop. Nawet kilka dni to zawsze coś, żeby się fajnie zregenerować. A jak ktoś ma miesiąc urlopu, to moim zdaniem to za długo i człowiekowi zaczyna się już dłużyć w pewnym momencie taka laba, ale co kto lubi
Hej, z polecenia mojej mamy wybieram się z mężem w tym roku na Mazury do gościniec wierzbowiank, bardzo fajne ceny i ładna okolica. Zastanawiam się tylko na jak długo jechać. Myślimy nad tygodniem do dwóch, może dłużej. Jak uważacie, lepiej dłuższe wakacje raz w roku czy krótsze częściej?
Jak dla mnie lepsze krótsze wakacje, ale częściej. Jakoś tak wtedy lepiej się pracuje, bo człowiek wie, że za 2-3 miechy jakieś urlop. Nawet kilka dni to zawsze coś, żeby się fajnie zregenerować. A jak ktoś ma miesiąc urlopu, to moim zdaniem to za długo i człowiekowi zaczyna się już dłużyć w pewnym momencie taka laba, ale co kto lubi