Reklama

17-latek pobił seniora. Z koleżankami wymyślił historię, która miała go kryć

29/11/2023 14:00

W minioną niedzielę policjanci otrzymali informację o nieprzytomnym, krwawiącym starszym mężczyźnie leżącym na ławce w parku w Otwocku...

Gdy policjanci dotarli na miejsce, od razu podszedł do nich pewien 17-latek. Opowiedział, że to on zaatakował 65-latka, bo... ten molestował jego koleżanki, mające 14 i 15 lat. Mundurowi nie uwierzyli jednak nastolatkowi, który arogancko sam podszedł do nich, kiedy tylko ich zobaczył. Okazało się, że słusznie.

Funkcjonariusze sprawdzili miejski monitoring. Cała historia o obronie koleżanek była zmyślona, by chronić nieletniego przed konsekwencjami. Na nagraniach widać było, że nie doszło do żadnego molestowania. Kamery zarejestrowały za to, jak młodzież siedzi na ławce ze starszym człowiekiem i prowadzą rozmowę. W pewnej chwili młody chłopak rzucił się na seniora, przewracając go i okładając pięściami, aż ten przestał się ruszać. Po wszystkim agresor spokojnie odszedł, a reszta nastolatków ruszyła do ucieczki.

Ustalenia policji potwierdziły obecne na miejscu dziewczyny. Ich znajomego przebadano na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, wynik: 0.88 promila. Kiedy delikwent dowiedział się, że mundurowi są w posiadaniu nagrań, przestał zaprzeczać, że to on pobił 65-latka. Miał już wcześniej zatargi z prawem.

Nastolatek usłyszał zarzut i został objęty dozorem policji. Grozi mu kara do trzech lat więzienia. Wobec obu dziewczyn za to policjanci Ogniwa do Spraw Nieletnich i Patologii wystąpią z wnioskiem do Sądu Rodzinnego o wgląd w sytuację opiekuńczo wychowawczą.

^{_{Źródło: KPP w Otwocku}}

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Zobacz także:

11. Niebieska Gwiazda. Policjanci charytatywnie