Alimenty - nasz wielki problem. Konferencja o tym jak poprawić ich ściągalnośc już 15 maja

Dane dotyczące rodziców uchylających się od płacenia alimentów są porażające. Ponad milion dzieci w Polsce nie otrzymuje należnych im pieniędzy od rodziców. W ostatnim czasie mówi się o tym coraz głośniej, powoli wprowadzane są w końcu zmiany w prawie, jednak to wciąż za mało. Trzeba szukać kolejnych rozwiązań. Dlatego 15 maja odbędzie się konferencja dotycząca sposobów na poprawę ściągalności alimentów.
Wysokość długu zobowiązanych do płacenia alimentów rodziców wynosi około 10 miliardów złotych. Porównując z Danią, w której ściągalność alimentów jest na poziomie 88%, Polska wypada co najmniej słabo (około 19%).
Dzięki ogólnopolskiej akcji zorganizowanej przez Stowarzyszenie "Alimenty to nie prezenty" w końcu zaczynają zachodzić zmiany. 23 marca zostało złożonych ponad 11 tys. podpisów na ręce Ministra Sprawiedliwości pod petycją, w której to stowarzyszenie domaga się zmiany prawa i realnego wsparcia w zakresie poprawy skuteczności ściągalności alimentów poprzez wypracowanie i wprowadzenie systemowych rozwiązań prawnych. W tym dniu również Sejm przyjął projekt ustawy o zmianie art. 209 KK, na podstawie której niepłacenie przez 3 miesiące alimentów staje się powodem pozbawienia wolności do 2 lat. I choć już wprowadzenie tej poprawki przynosi korzyści to wciąż warto podejmować kolejne kroki w celu poprawy ściągalności alimentów.
- Chcemy zwrócić uwagę na problem niealimentacji i jeden ze sposobów na poprawę ściągalności alimentów należnych dzieciom. Wielu dłużników nie ma majątku, nie może samodzielnie znaleźć pracy albo jej nie szuka. Chcemy im pomóc, by nie popadali w spiralę zadłużenia i zachęcić dzielnice Warszawy do organizowania robót publicznych dla bezrobotnych dłużników w celu odpracowania długu wobec Funduszu Alimentacyjnego. Jak pokazują statystyki w większości to zdrowi, zdolni do pracy mężczyźni w wieku 30 - 50 lat. Pieniądze wypłacane ich dzieciom z funduszu to pieniądze wszystkich podatników. A do utrzymywania dzieci są zobowiązani oboje rodzice a nie tylko jeden albo Fundusz Alimentacyjny – mówi Katarzyna Tatar ze Stowarzyszenia Alimenty to nie prezenty i dodaje, że podczas konferencji będą też wskazywane korzyści płynące dla dzielnic z organizacji robót dla dłużników, a Renata Nastańska mówi, że data konferencji nie jest bez znaczenia, gdyż odbędzie się w Międzynarodowym Dniu Rodziny, który obchodzimy od 1993 roku i przypada na dzień 15 maja 2017 roku. Konferencja odbędzie się w siedzibie Fundacji Sedeka „Zdążyć z pomocą” przy ulicy Grzybowskiej 4 lok. 132 w Warszawie. Więcej informacji można znaleźć na stronie Stowarzyszenia www.alimentytonieprezenty.pl.
Konferencja jest organizowana we współpracy z Ewą Gajewską, Radną Dzielnicy Białołęka m. st. Warszawy i członkinią Stowarzyszenia Razem dla Białołęki oraz Renatą Nastańską, działaczką społeczną. Konferencję wspiera też organizacyjnie Anna Dragan – Babraj z Zarządu Stowarzyszenia Razem dla Białołęki.
- Mamy nadzieję na konstruktywną dyskusję i wypracowanie skutecznych rozwiązań – mówi Ewa Gajewska i dodaje, że w roli prelegentów wystąpią Robert Damski, komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym w Lipnie, Katarzyna Głażewska, naczelnik Wydziału Spraw Społecznych i Zdrowia dla Dzielnicy Białołęka oraz Maria Borek, kierownik Centrum Aktywizacji Zawodowej Urzędu Pracy m.st. Warszawy.

foto: alimentytonieprezenty.pl