
Rowerowy patrol straży miejskiej natknął się na nieletnich, którzy spożywali alkohol w zaroślach. To kiepska kryjówka...
W trakcie patrolowania na rowerach osiedla Miasteczko Wilanów, strażnicy miejscy natknęli się na trzech młodych mężczyzn w zaroślach. Zachowywali się tak, jakby chcieli się ukryć. Dlatego funkcjonariusze postanowili sprawdzić, dlaczego im na tym aż tak zależy.
Gdy podjechali bliżej, zobaczyli, że dwóch z nich pije piwo. Z informacji na opakowaniu wynikało, że napój zawiera… 12 procent alkoholu. Po wylegitymowaniu popijających okazało się, że mają dopiero 16 lat. Jeden z nich przyznał, że dał koledze piwo. Wskazał też na sklep, gdzie je kupił. Strażnicy miejscy wybrali się tam razem z nieletnim.
Sprzedawczyni potwierdziła, że sprzedała mu piwo; powiedziała też, że po wyglądzie oceniła go na pełnoletniego. Kłopoty spotkały więc nie tylko nastolatków, ale i pracownicę lokalu. Na miejsce wezwano policję, a dzieciaki przekazano rodzicom.
Źródło: Straż Miejska w Warszawie
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie