
Pytanie, z którym niemal co roku mierzy się wiele osób: ile dać księdzu podczas kolędy? Czasy mamy ciężkie, a wciąż pokutuje przekonanie, że w czasie wizyty duszpasterskiej nie wypada wypuścić księdza z pustą kieszenią. Przecież mama zawsze dawała, babcia dawała, to i ja muszę…
Sama kwestia tego, czy pieniądze księdzu dawać, czy też nie, niech pozostanie sprawą indywidualną, rozstrzygać przecież tego nie będziemy, każdy ma zakorzenione zwyczaje, tradycje i swoje przekonania.
Po czasie pandemii to pierwszy rok, kiedy księża ruszyli na normalną kolędę, odwiedzają parafian w domach. Czekają na nich kropidła, woda święcona i oczywiście zeszyty od religii. Na stołach pokrytych białymi obrusami leżą koperty, a w nich… Pieniądze w kwocie „co łaska”.
„Co łaska”, czyli ile? Jakie kwoty w tym roku mieszkańcy planują dać księżom podczas kolędy?
Zapytaliśmy o to wczoraj przechodniów na "Patelni" przed stacją Centrum i okazuje się, że jednej odpowiedzi nie ma. Stawki wahają się od 0 zł do… nawet 200 zł!
– Nic nie daję! Od kilku lat, odkąd moja świętej pamięci babcia opowiedziała mi o tym, że ksiądz wziął od niej całą emeryturę i była szczęśliwa, bo jej trzy razy powiedział „pani Markowska, pani to taka dobra kobieta jest”. Ona się czuła, jakby zbawiona dzięki temu została starowinka, a ten ksiądz sumienia nie miał, żeby od staruszki w małej chatce na końcu wsi wziąć tyle pieniędzy! Od tamtej pory ani grosza nie dałem na kolędę i nie dam! – taką historię usłyszeliśmy od Arka, którego kolega śmiejąc się stwierdził, że on z żoną od dawna daje 10 zł. Nic więcej.
– Z czego mam dawać? Musiałabym pożyczyć. Nie po kasę ksiądz chyba przychodzi? – zapytała jedna z pań.
– 100 co roku dajemy z mężem. Kościół trzeba z czegoś utrzymać. Nic w tym dziwnego – tłumaczyła pani Bogumiła, a towarzysząca jej pani Aniela dodała, że w tamtym roku dała 200, a teraz skromniej, bo trudniejszy rok jest. 150 naszykowała, ale jej sąsiedzi jak zawsze 200 będą dawać, bo przecież Kościół to ich wspólny dom.
To wybrane, skrajne wypowiedzi, a najwięcej było tych "pomiędzy". W kopertach księża znajdą najczęściej 20 zł albo banknoty 50 zł. Na większe wydatki związane z ich wizytą mieszkańców Warszawy i okolic po prostu nie stać, a nikt zadłużać się z tego powodu nie ma zamiaru.
Ile osób, tyle opinii, więc tak naprawdę kwestią dyskusyjną pozostaje kwota jaką damy księdzu, kiedy przyjdzie po kolędzie. Chyba, że trafimy na parafię, w której stawki są z góry określone, bo takowe w Polsce się zdarzają. W Warszawie na razie, w tym roku o nich nie słychać...
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dowcip: -Ile dajesz księdzu po kolędzie? -15 sekund, potem wypuszczam psy.