
Co faktycznie wydarzyło się wczoraj pod wieczór na małej, osiedlowej uliczce w Wolicy pod Pruszkowem ustali policja, ale pewne jest jedno – rozegrały się tam sceny, które znamy z amerykańskich filmów akcji. Porozbijane samochody, z których wyskakują faceci w kominiarkach aby ukraść torbę, a potem uciec innym autem, pozostawiając po sobie rozbite wozy, wiele znaków zapytania i okolicznych mieszkańców w szoku.
Volkswagen celowo poszedł na czołówkę z mercedesem, wmieszało się w to volvo (które finalnie wylądowało na ogrodzeniu).
Sprawcy – według relacji świadków, policja jeszcze nie potwierdziła tej wersji – w kominiarkach podbiegli do mercedesa, wyciągnęli z niego torbę, zabrali ją i wszyscy (z volkswagena i volvo), odjechali jakimś autem. Rozbita została też skoda, z której, jak opowiadali na miejscu świadkowie, też próbowano coś wyciągnąć. Na uliczce Prostej pozostały rozbite samochody, a policja ustala co tam właściwie się wydarzyło.
Tak na ten moment wygląda dość chaotyczny scenariusz zdarzeń jakie rozegrały się wczoraj obok Pruszkowa. Czekamy na ustalenia policji.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie