Czy dobro nam potrzebne jest? Ten teledysk dla dzieci z Ukrainy wyciska łzy

Dzieci widzą, co się dzieje - rozmawiają ze sobą; są świadkami tragedii. Widzą też zaangażowanie w pomoc uchodźcom Ukrainy!

Nie tylko dorośli przeżywają to, co się dzieje w Ukrainie i jak wiele osób ucieka chociażby do Polski, żeby przeżyć i znaleźć schronienie dla siebie oraz swoich bliskich. Dzieci również są świadkami tego wszystkiego; widzą tragedię, rozmawiają o niej z rówieśnikami czy rodzicami. Widzą jednak także to zaangażowanie, tę wielką empatię, która każe dobrym ludziom pomagać osobom uciekającym przed brutalnością wojny.

Z tego powodu utworzenie tzw. łańcucha serc na terenie kompleksu szkół Polskiego Stowarzyszenia Promocji Oświatowych Oddział I, zostało bardzo ciepło przyjęte przez uczniów i uczennice. Ponad pół tysiąca młodych osób - z przedszkola, podstawówki i liceum wraz z nauczycielami i nauczycielkami, stanęli ramię w ramię, by symbolicznie połączyć się z rówieśnikami, uciekającymi przed rosyjską inwazją w Ukrainie, ich ojczyźnie. 

Ta inicjatywa z bielańskiej szkoły, stała się też inspiracją do dalszych działań i poruszających gestów. Muzyk i nauczyciel Piotr Rogoziński stworzył teledysk do piosenki pt. "Czy dobro nam potrzebne jest?" - który można obejrzeć TUTAJ. 

Pan Rogoziński zaczął pisać tekst jeszcze w czasie lockdownu, obserwując to, co się dzieje dookoła i w jaki sposób zmienia się świat. Za to wojna i przerażające obrazy wydarzeń w Ukrainie dopisały następne wersy piosenki. Niezwykłą moc utworowi nadały dzieci oraz młodzież ze szkolnego chóru, prowadzonego przez Patryka Rogozińskiego. Te słowa piosenki: "„Po co niszczyć co piękne jest? Nie zdarzy nam raz drugi się.
Czemu jest tak wiele zła? Wciąż warto jednak zmieniać świat.” - pozostawiają w naszej głowie wiele myśli. I tak powinno być; zastanawiajmy się, rozważajmy, współczujmy i pomagajmy. Dzięki temu być może choć jedną osobę uda się w jakiś sposób wesprzeć. 

Do nagrania teledysku zaproszona została także Masza, która razem z rodziną musiała uciekać z Kijowa. Teraz, tak jak setki tysięcy innych dzieci, szuka spokoju w Polsce i w innych krajach. Pasją jedenastolatki jest muzyka – uwielbia grać na instrumentach klawiszowych, ale teraz nie może tego robić. Masza w teledysku mówi „Nie chce uciekać, nie chcę się bać". 

Teledysk powstał także dzięki zaangażowaniu PSPO i wsparciu: Bielańskiego Centrum Edukacji Kulturalnej, STOART oraz UKSW.

Tekst piosenki został przetłumaczony na język ukraiński. 

Masz newsa z Warszawy? Napisz do nas: [email protected]

CZYTAJ RÓWNIEŻ: