Reklama

Dezinformacja drogowa i defiladowa paranoja

12/08/2023 21:54

To, co widać na powyższej tablicy, dość mocno mija się z prawdą i wprowadza nie tylko w błąd kierowców, ale powoduje, że nadrabiają mnóstwo kilometrów po mieście. Zamykając tak ważną arterię, jaką jest Wisłostrada, powinny być wytyczone stosowne objazdy, których oczywiście nie ma. Miałem zamiar przejechać z Placu Zamkowego na Powiśle w rejon ulicy Tamka co w linii prostej, wynosi w porywach jakiś kilometr. Samochód miałem zaparkowany pod Pomnikiem Nike więc siłą rzeczy, musiałem zjechać do Alei Solidarności i za tunelem Trasy WZ skręcić w prawo na Mariensztat i dojechać do ulicy Dobrej. Niestety zjazd był zamknięty. To jest jedyny zjazd nie tylko na Wisłostradę, ale również na Mariensztat i Powiśle. Tak znalazłem się na Pradze Północ.

Pomyślałem, że trudno w końcu defilada się zdarza od czasu, do czasu to nadrobię kawałek i dojadę na Powiśle Mostem Świętokrzyskim. Skręciłem w Sierakowskiego, a potem w Kłopotowskiego, a następnie na Wybrzeże Helskie i tu niestety okazało się, że pas do skrętu na most jest zamknięty podobnie jak cały most. Kawałek dalej, aby skręcić na Most Poniatowskiego, utworzył się korek sięgający prawie Mostu Świętokrzyskiego. I tak znalazłem się na Saskiej Kępie, gdzie zawróciłem i wjechałem na Most Poniatowskiego. Zgodnie z przewidywaniami zjazd w stronę Wisłostrady był zamknięty. Tylko to podobnie jak zjazd za Trasą WZ nie jest tylko zjazd na Wisłostradę, ale również do ulicy Ludnej dalej w stronę Książęcej. Kierowcy próbowali skręcać na rondzie pod palmą w lewo, gdzie utworzył się ogromny korek. Korek był w Alejach Jerozolimskich, jak i na samej Marszałkowskiej.

Oczywiście wyprawę na Powiśle odpuściłem sobie, bo nawet jak bym tam dojechał to pewnie, problem byłby z powrotem. Dezinformacja drogowa i defiladowa paranoja będzie trwała kolejne dni, a ja próbowałem dostać się na Powiśle w czasie kiedy według podanej na tablicy informacyjnej godzinie Wisłostrada powinna być otwarta a była zamknięta. Jeżdżąc sobie samochodem w ten ciepły sierpniowy dzień, miałem sporo czasu do przemyśleń. Defilada to odcinek kilkuset metrów, jaki mają do pokonania defilujący żołnierze. Powinni to zrobić „z palca” bez żadnych przygotowań. Zamęt i bałagan przed defiladą jest tak wielki, że aż strach się bać co będzie, jak wojsko dostanie do wykonania jakieś poważniejsze niż defilada zadanie.

Zdzisław Skisły fotograf znad Wisły poleca:

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do