Reklama

Dyrektorzy warszawskich szkół mierzą się z olbrzymimi problemami. Szkoły ponadpodstawowe na zdalnym trybie nauczania

20/10/2020 07:03

Rząd wprowadził zdalny tryb nauki w szkołach ponadpodstawowych znajdujących się w strefie czerwonej. Czy ta decyzja została podjęta we właściwym czasie? Zakażenia wśród nauczycieli, pracowników administracji i obsługi oraz uczniów odnotowano już w ponad pięćdziesięciu stołecznych zespołach szkół, liceach i technikach.

Od 1 września mamy już 272 pozytywne wyniki na obecność koronawirusa wśród uczniów i pracowników oświaty. Zwracaliśmy uwagę na brak konsultacji i rozmów, przed rozpoczęciem roku szkolnego nie wysłuchano dyrektorów szkół i samorządowców. Być może można było uniknąć nauki zdalnej wprowadzając od razu nauczanie hybrydowe czy opóźniając rozpoczęcie tego roku szkolnego. Ale rząd nas nie posłuchał. Nie odpowiedziano także na nasz ostatni apel o szybką zmianę przepisów dotyczących sposobu przechodzenia szkół na nauczanie hybrydowe lub zdalne – mówi Renata Kaznowska, wiceprezydent m.st. Warszawy.

Pomimo środków bezpieczeństwa wdrożonych w warszawskich szkołach liczba zakażeń systematycznie i dynamicznie wzrasta. COVID-19 dotarł do ponad 150 placówek w siedemnastu warszawskich dzielnicach. Wcześniej odnotowano od kilkunastu do 26 zakażeń tygodniowo, a teraz już dziennie.

Od 1 września w Warszawie odnotowano:

• zakażenia u 109 nauczycieli, 142 uczniów oraz 21 pracowników
administracji i obsługi,

• 12 placówek miało całkowicie zawieszone zajęcia a 158 placówek
częściowo,

• kwarantanną objęto 1710 osób (1322 uczniów, 350 nauczycieli, 37
pracowników administracji i obsługi i 1 pielęgniarkę szkolną).

Obecnie 6 placówek ma całkowicie zawieszone zajęcia a 59 placówek częściowo. Na kwarantannie przebywa 618 osób (406 uczniów, 195 nauczycieli, 17 pracowników administracji i obsługi).

Te liczby mówią same za siebie. Sytuacja w naszych szkołach jest trudna, rośnie lęk wśród uczniów, rodziców, nauczycieli i pracowników. Blisko 21 proc. naszych nauczycieli jest przecież w wieku powyżej 55 lat. Skierowanie części nauczycieli i uczniów na naukę zdalną, zmniejszy liczbę osób podróżujących transportem publiczny, ale nie rozwiąże wszystkich naszych problemów. Oczekujemy zdecydowanych kroków i kolejnych szybkich zmian w prawie. Niezrozumiałym jest pominięcie szkół podstawowych. W Warszawie liczba zakażonych osób i zawieszonych zajęć w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych rozkłada się niemal po równo – dodaje wiceprezydent.

Tydzień temu prezydent Rafał Trzaskowski w związku z rosnącą liczbą zakażeń koronawirusem i w trosce o bezpieczeństwo warszawskich uczniów i nauczycieli, wystąpił do MEN o jak najszybsze zmiany w prawie, które umożliwią dyrektorom placówek w których doszło do zakażenia na samodzielne podejmowanie decyzji o przechodzeniu na naukę zdalną części lub całej szkoły - adekwatnie do sytuacji.

Obecne rozwiązania się nie sprawdzają, trudno się skontaktować z Sanepidem a jego decyzje są często spóźnione. Dyrektorzy placówek w których doszło do zakażenia koronawirusem mają olbrzymie problemy organizacyjne np. z zapewnieniem zastępstw i opieki uczniom, muszą też co chwila zmieniać rozkład zajęć.

A decyzja GIS o niewykonywaniu testów uczniom i pracownikom z bezpośredniego kontaktu, którzy kierowani są na kwarantannę, przyczyniła się do narastającego lęku wśród nauczycieli i obsługi.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:



Fot. Szkoły ponadpodstawowe na zdalnym trybie nauczania

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do