
Strażnicy miejscy regularnie kontrolują Bazar Różyckiego, ponieważ często można znaleźć tam zarówno wagarowiczów, jak i narkotyki.
Dwa dni temu, przed południem, strażnicy miejscy patrolowali Bazar Różyckiego i okolice. W trakcie służby, funkcjonariusze usłyszeli głosy, dochodzące z jednego z opuszczonych pawilonów. Od razu udali się, by to sprawdzić.
W środku napotkali czterech mężczyzn. Panował tam nieład, a na podłodze leżały śmieci, wśród których były zużyte igły i strzykawki. Strażnicy kazali delikwentom wyjść na zewnątrz. Jeden z nich zaczął zachowywać się nerwowo, co chwila wkładał ręce do kieszeni i saszetki.
Mundurowi spytali go, czy jest w posiadaniu niebezpiecznych przedmiotów bądź substancji zakazanych. Ten wyjął wówczas blister z tabletkami. Okazało się, że był to lek psychoaktywny, przepisywany osobom uzależnionym od narkotyków.
29-letni obcokrajowiec powiedział, że jest uzależniony od heroiny, a lek znalazł w pawilonie. Na miejsce wezwano policję, która zabrała mężczyznę na komisariat.
Fot. Straż Miejska w Warszawie
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie