
"Jak co roku atmosfera jest bardzo w porządku, zawsze możemy liczyć tutaj na ciepłe wsparcie. Stoimy od rana i nie idziemy na łatwiznę" - mówi Ida.
"Ja żyję dzięki Jurkowi i coś od siebie też chcę dać" - dodaje.
23 lata temu dziewczyna była pod aparaturą ufundowaną przez WOŚP i od najmłodszych lat czynnie uczestniczy w zbiórkach pieniędzy na ten cel. Dzisiaj jest tutaj razem z Łukaszem.
"Mam wrażenie, że w tym roku "światełko do nieba" było jeszcze bardziej wypasione niż zwykle i mimo, że tyłek odmarza to tutaj jest zdecydowanie cieplej - wśród ludzi, którzy mają tyle energii" - mówi Ida.
#LudziePKiN
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie