
W noc z 24 na 25 grudnia 22-letni Grzegorz W. miał potrącić 3 wracające z pasterki kobiety. Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i odmówił składania zeznań.
W wigilijną noc, trzy kobiety w wieku 16, 43 i 70 lat przechodziły przez przejście dla pieszych, kiedy wyjechał samochód i je potrącił. Na pewno nie spodziewały się co może je spotkać.
Śledczy oceniają, że prędkość z jaką jechał sprawca może wynosić nawet 120 km/h. Przy czym dozwolona prędkość w miejscu zdarzenia to dokładnie połowa, 60 km/h. Na tak dużą prędkość wskazują uszkodzenia samochodu i odległość w jakiej leżały ciała. Dodatkowo wiadomo, że droga hamowania wynosiła 87 metrów.
Podejrzanym jest kierowca Grzegorz W.. Mężczyzna ma prawo jazdy od 3 lat i wcześniej nie był karany ani notowany. Jednak w jego organizmie wykryto marihuanę. Jeśli ekspertyza toksykologiczna wykaże, że był on pod wpływem narkotyku, będzie to znak dla sądu, że powinien zostać ukarany surowiej.
Mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Prokuratura wnioskowała o 3-miesięczne zatrzymanie, jednak sąd zdecydował o miesięcznym.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie