
Julia podczas 8 Międzynarodowego Festiwalu Filmów Dokumentalnych Humandoc pełniła wolontariat na stanowisku informacyjnym.
"Ludzie przychodzą tutaj po wejściówki, akredytację, pytają się o program, godziny seansów, czyli wszystkie bardziej organizacyjne kwestie" - opisuje swoje zajęcie dziewczyna - "Jako wolontariusze pomagaliśmy wcześniej jeszcze wszystko rozkładać, przenosić"
"Trafiłam tu trochę z przypadku. Stwierdziłam, że muszę brać udział w większej ilości wolontariatów, w tamtym roku była tu moja przyjaciółka i jakoś tak się po prostu zgłosiłam. Dzięki temu też mogę oglądać tutaj filmy, więc to też jest przyjemne" - mówi Julia.
Na co dzień dziewczyna jest studentką pierwszego roku stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Warszawskim.
"Sama idea pokazywania ludziom filmów dokumentalnych, zwłaszcza takich, których nie zobaczy się nigdzie indziej jest wspaniała. Świetne jest też to, że fundacja udostępnia te filmy w internecie, więc to nie jest tylko tak, że trzeba przyjść i kupić bilet, żeby je obejrzeć.
"Festiwal porusza też wiele ważnych kwestii społecznych, co łączy się z kierunkiem moich studiów i z tym co potem chce robić, więc przez to też bardzo mnie to zainteresowało i bardzo podoba mi się ta idea" - stwierdza Julia.
"Festiwal cieszy się dużym zainteresowaniem, przychodzi dużo osób, było też wiele konkursów w internacie, podczas których można było wygrać wejściówki na seanse" - odpowiada wolontariuszka. - "Dzisiaj jest też impreza w Planie B, podczas której każda wydana złotówka idzie na pomoc kobietom w Gruzji, więc to jest taka świetna inicjatywa, poza samym festiwalem" - dodaje.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie