
Cierpliwość w biznesie to raczej rzadko spotykana cecha. Osoby przyzwyczajone do otrzymywania natychmiastowego response'u swoich działań, mają spore problemy, by odnaleźć się w realiach e-marketingu – a zwłaszcza kategorii Search Engine Optimization. Algorytmy Google muszą najpierw zaindeksować zmiany na stronie, a przecież wiele witryn nanosi kolejne poprawki. Poza tym w pozycjonowaniu liczy się stabilność osiąganych rezultatów. Dlatego link-buliding należy umiejętnie rozłożyć w czasie, by nie narażać się na nałożenie kar przez wyszukiwarkę.
Konkurencja nie czeka bezczynnie. Rywalizacja o czołowe miejsca w Google nigdy się nie zakończy
Codzienne zaglądanie do oprogramowania monitorującego pozycję to akt desperacji. Lepiej przeznaczyć ten czas na dogłębną analizę strony, wychwycenie jej najmocniejszych, a także najsłabszych punktów. Specjaliści z agencji ESEO zwracają uwagę, jak istotnym elementem każdego audytu jest podglądanie konkurencji. Po prostu: jeżeli chce się kogoś wyprzedzić w rankingu na najchętniej wpisywane frazy transakcyjne, należy zrobić to samo, co aktualny lider – tylko w większej ilości i lepszej jakości. Liczba rozbudowanych wpisów, poruszających konkretne zagadnienie czy profil linków zewnętrznych mają tutaj decydujące znaczenie. W pozycjonowaniu całkiem często oznacza to konieczność nadrobienia wielu lat – trudno oczekiwać, by w takich okolicznościach przesunięcie do TOP 3 nastąpiło po paru dniach albo tygodniach. Jeżeli uda się przesunąć z miejsca w granicach setnego na pierwszą stronę wyników po 3 miesiącach, SEO-wcy mogą mówić o ogromnym sukcesie.
Kompleksowe pozycjonowanie jest nastawione na efekt w długiej perspektywie, a nie jednorazowy wyskok
Rzecz jasna przeglądając branżowe oferty bez trudu da się znaleźć firmy i „fachowców”, którzy zapewniają pozycję numer 1 po tygodniu od nawiązania współpracy. Ba, proponują nawet atrakcyjny – niestety tylko pozornie, o czym za chwilę – model rozliczenia za efekt. W takiej sytuacji należy spodziewać się jednej z 2 rzeczy: albo strona zostanie wypozycjonowana na kompletnie egzotyczne frazy, które nie przełożą się na ruch i płynące z niego zyski, albo zastosowane zostaną metody Black Hat SEO. W dużym skrócie: sposoby „oszukujące” wyszukiwarkę Google. Ewentualny awans na pierwsze miejsce okaże się tylko przejściowy, bo algorytmy lub pracownicy potentata IT w końcu wychwycą nieprawidłowości. Skończy się to automatycznym bądź ręcznym nałożeniem filtra obniżającego pozycję domeny lub jeszcze bardziej dotkliwą karą. Na stronie https://www.eseo.pl/pozycjonowanie-stron/ nasi eksperci dokładnie tłumaczą, jak przebiega prawidłowe pozycjonowanie stron www.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie