
Jurek Owsiak znany jest z jednego słowa. Jest nim "siema" i przypomnieli o tym - w bardzo wyjątkowy sposób - kierowcy MZA.
W dniu 28. Finału WOŚP o słowie, z którego znany jest Jurek Owsiak, w specyficzny sposób wspomnieli kierowcy Miejskich Zakładów Autobusowych w Warszawie. Włączając się w ogólnokrajową akcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, ułożyli oni z autobusów napis "siema" w zajezdni Ostrobramska, a efektem pochwalili się w wirtualnej przestrzeni internetu.
Napis zrobiono z 24 pojazdów, miał 25 metrów wysokości i przynajmniej dwa razy większą długość. Żeby jednak można było zobaczyć "siema" z lotu ptaka, kierowcy musieli przygotowywać się do tego niemal tydzień. Rzecznik MZA Adam Stawicki w rozmowie z reporterem TVN24 wyjaśnił, że w ten sposób pracownicy chcieli pozdrowić WOŚP i Jurka Owsiaka, jak i pokazać, że również (po raz kolejny) biorą udział w "wielkim dziele wspierania dzieciaków czy szpitali".
Fot. FB: MZA
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie