Reklama

Kolejna odsłona sporu o samolot na pl. Defilad.

Jagoda Pietryszyn WiO Warszawa i Okolice

05/09/2017 14:31

W poniedziałek, 4 września powiatowy inspektor nadzoru budowlanego wydał decyzję o rozbiórce samolotu, który dwa miesiące temu pojawił się rogu ulic Świętokrzyskiej i Marszałkowskiej, na prywatnej działce, która należy do Tadeusza Kossa. Odzyskał ją jakiś czas temu w ramach reprywatyzacji.

Podstawą postanowienia jest niezgodność obiektu z miejscowym planem zagospodarowania, który przewiduje w tym miejscu zieleń. Długo oczekiwana decyzja wreszcie zapadła. Nie wiadomo jednak czy zostanie utrzymana, właścicielowi samolotu przysługuje bowiem prawo odwołania do Wojewódzkiego Nadzoru Budowlanego w terminie 14 dni od daty otrzymania zawiadomienia. Jeśli właściciel się nie odwoła samolot może być zdemontowany na przełomie września i października. Jeżeli jednak Wojewódzki Nadzór Budowlany utrzyma w mocy decyzję niższej instancji mogłoby to nastąpić na przełomie października i listopada. Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego wydał też decyzję o usunięciu przyłącza energetycznego, gdyż jak twierdzi zostało wykonane na terenie działki miasta, bez zgody Ratusza. Został też przez wodociągowców zasypany wykop znajdujący się przy samolocie.

Pełnomocnik Tadeusza Kossa, właściciela działki, jak dotąd nie ustosunkował się do decyzji powiatowego inspektora.