
Strażnicy miejscy patrolowali rejon na Pradze-Północ, gdy zwrócili uwagę na dziwne zachowanie dwóch mężczyzn.
Strażnicy miejscy patrolowali rejon szkoły przy ul. Ratuszowej na Pradze-Północ. Za jednym z przystanków autobusowych zauważyli dwóch młodych mężczyzn. Jeden przelewał tajemniczy płyn do butelki. Kiedy tylko spostrzegł funkcjonariuszy, rzucił się do ucieczki. Nie miał jednak większych szans, pogonił za nim strażnik, będący zapalonym sportowcem i uczestnikiem maratonów.
30-letni obcokrajowiec został ujęty kilkadziesiąt metrów dalej. Gdy zapytano go, dlaczego uciekał, przyznał, że ma przy sobie zabroniony środek psychoaktywny: metadon. Podczas kontroli ujawniono w jego kieszeni 5 saszetek z folii aluminiowej zawierających brązowo-szary proszek, który okazał się porcjowaną heroiną.
Mężczyznę przekazano policjantom.
Źródło: Straż Miejska w Warszawie
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie