
Pewien nastolatek na widok funkcjonariuszy rzucił się do ucieczki. Sądził, że ich przechytrzy i... schował się w pobliskich krzakach.
Strażnik miejski i policjant prowadzili poranną kontrolę rejonu szkoły na ul. Włościańskiej na Żoliborzu. W pewnym momencie mundurowi zauważyli dwóch młodych mężczyzn. Gdy jeden z nich również ich spostrzegł, zerwał się na równe nogi i rzucił się do ucieczki. Ukrył się w pobliskich krzakach, a kiedy patrol go odnalazł, ten kucał i udawał, że rozmawia przez telefon.
Zapytany dlaczego uciekał odparł, że nie chciał być legitymowany. Niechęć wyjaśniła się po chwili. Gdy strażnicy jednak poprosili o okazanie dokumentu, chłopak sam przyznał, że na legitymacji się postarzył. W rzeczywistości skończył 17 lat i jest uczniem jednego ze stołecznych liceów sportowych.
Od chłopaka czuć było też zapach marihuany. Strażnicy w zaroślach ujawnili fifkę, zapalniczkę i... skarpetkę, w której było zawiniątko z brunatno-zielonym suszem roślinnym.
Źródło: Straż Miejska w Warszawie
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie