Marsz Niepodległości 2021 - RELACJA i ZDJĘCIA

W tym artykule na bieżąco będziemy informować co dzieje się na Marszu Niepodległości, a na koniec zamieścimy obszerną galerię zdjęć z tego wydarzenia. 

Jeszcze przed południem w centrum Warszawy zaczęli pojawiać pierwsi uczestnicy Marszu Niepodległości. Z minuty na minutę tłum się powiększał, chociaż początek manifestacji planowano na godzinę 13. Policja usunęła kilkunastoosobową grupę antyfaszystów, która pojawiła się obok. Z trasy przemarszu usunięto wszystkie kosze na śmieci, stojaki na rowery.

W bocznych ulicach dochodzących do Alei Jerozolimskich jest mnóstwo policji. O godzinie 13.15 przemówił Robert Bąkiewicz, nawołał do wejścia na rondo Dmowskiego. Odśpiewano hymn, tym samym oficjalnie Marsz Niepodległości został rozpoczęty. Później Bąkiewicz mówił m.in. o sytuacji na granicy i dziękował Janowi Józefowi Kasprzykowi z Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych dzięki któremu przecież marsz jest wydarzeniem państwowym.

Ok. 13. 40 uczestnicy marszu odpalili race, a kilkanaście minut później wyruszyli w kierunku mostu Poniatowskiego. Na czele idą żołnierze z polską flagą.

O godz. 14.10 czoło marszu jest na moście Poniatowskiego, a centrum wciąż pozostaje zablokowane przez resztę uczestników, którzy stoją w oczekiwaniu. Policja z odległości przygląda się sytuacji, nad Warszawą latają śmigłowce.

Wśród uczestników pochodu są husarzy na koniach, motocykliści z transparentem "Kocham Polskę. Uczestnicy Rajdu Katyńskiego". Są też inne hasła: "To my nacjonaliści", nie brakuje też zakazanych krzyży celtyckich i innych symboli, które na państwowej uroczystości nie powinny się pojawić.

Obok Roberta Bąkiewicza idą m.in. poseł Robert Winnicki (Konfederacja), Wojciech Lesiak i Jana Józef Kasprzyk z UdSKiOR. Jest też Antoni Macierewicz, Patryk Jaki.

Godz. 15 - Końcówka marszu jest w Alejach Jerozolimskich na wysokości Muzeum Narodowego. Według pierwszych szacunkowych danych, jest 100 tys. osób.

Spalono zdjęcie Donalda Tuska.

Ok. 15.35 pierwsi uczestnicy dotarli do ronda Waszyngtona i dalej na błonia Stadionu Narodowego. Na scenie ma odbyć się koncert, a wcześniej przemówienia organizatorów marszu. Będzie też złożenie kwiatów przy popiersiu Ignacego Paderewskiego przy wejściu do parku Skaryszewskiego. Jest tam już kampania reprezentacyjna WP z wieńcami.

Prezydent Rafał Trzaskowski potwierdził, że nie było na razie żadnych incydentów, do tej pory jest spokojnie.

Po godz.16 już wszyscy dotarli na błonia PGE Narodowego. W sieci pojawia się coraz więcej relacji uczestników chwalących się transparentami atakującymi prezydenta Trzaskowskiego. Baner taki jak poniżej wisiał też przez jakiś czas na moście Poniatowskiego:

Stołeczna policja po marszu poinformowała o zatrzymaniu kilku osób, które miały przy sobie narkotyki. Marsz Niepodległości 2021 był wyjątkowo spokojny, nie doszło do żadnych większych incydentów. Policja wyjaśnia kilka zdarzeń, m.in. spalenie flagi Niemiec.

Zdjęcia: Warszawska Grupa Luka&Maro, Paweł Małaczewski