
Strażnicy miejscy przeprowadzili kolejną interwencję wobec podmiotu, wyrzucającego odpady nie tam, gdzie trzeba. Nie obeszło się oczywiście bez kary.
Strażnicy miejscy często sprawdzają nieużytkowane tereny, na których dochodzi do nielegalnego wyrzucania śmieci. W ostatnim czasie, podczas jednej z takich kontroli, mundurowi znaleźli na działce przy ul. Bokserskiej porzucone rzeczy. Nie brakowało tam części pojazdów, opakowania po oleju samochodowym, opon, filtrów oleju i powietrza, a także innych, podobnych przedmiotów. Skład ten wskazywał, że odpady pochodzą z warsztatu samochodowego.
Funkcjonariuszom udało się ustalić, że odpady pochodzą z jednego z warsztatów przy ul. Kłobuckiej. W firmie przeprowadzona została wcześniej kontrola, w trakcie której stwierdzono nieprawidłowości w gospodarowaniu odpadami. Wobec tego na miejsce wezwano właściciela lokalu. Potwierdził on, że śmieci pochodzą z jego firmy. Został zobowiązany do uprzątnięcia terenu.
Kilka dni później strażnicy miejscy złożyli mężczyźnie kolejną wizytę. Zebrane z działki śmieci znajdowały się już na skrzyni ładunkowej dostawczego mercedesa. Właściciel pojazdu przyznał, że to on był sprawcą zaśmiecenia. Ukarano go więc wysokim mandatem. W podobny sposób ukarano też właściciela warsztatu.
Źródło: Straż Miejska w Warszawie
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie