
Pewien mężczyzna na widok radiowozu zaczął zachowywać się bardzo nerwowo, co wzbudziło podejrzenia strażników miejskich.
W minioną środę, późnym wieczorem, wspólny patrol straży miejskiej i policji jechał akurat ul. Posagu 7 Panien. W pewnym momencie funkcjonariusze zauważyli kierowcę toyoty, który na ich widok zaczął się nerwowo zachowywać. Mężczyzna przyspieszył nagle, a patrol ruszył za nim.
Na końcu ulicy, jak się okazało, działania prowadził inny patrol policyjny, który zatrzymał delikwenta. Podczas kontroli funkcjonariusze wyczuli w pojeździe bardzo charakterystyczny zapach i nie był to zapach tytoniu. Kiedy mundurowi zapytali kierowcę, czy posiada środki odurzające, ten bez wahania odpowiedział twierdząco i wyjął z tylnej kieszeni zawiniątko z folii, w którym znajdował się susz roślinny.
41-latek został więc przetransportowany na komendę w Ursusie. Tam też zbadano susz i podejrzenia się potwierdziły, było to 5 g marihuany.
Źródło: Straż Miejska w Warszawie
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie